Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciechocinek. Mieszkańców oburzyła muzyka w niektórych lokalach podczas żałoby narodowej

(iga)
Czytelnicy mieli za złe, że w niektórych ciechocińskich lokalach gra muzyka, a ludzie tańczą. - Jesteśmy specyficznym zakładem pracy, nie mogliśmy pozbawić pracowników jednej trzeciej ich zarobków - mówi jedna z restauratorek.

- Każdą śmierć należy potraktować z szacunkiem i nie zmuszać do żalu z jej powodu innych, jeśli tego żalu nie czują. Dla nas to także był wielki szok i ogromnie współczujemy bliskom ofiar, ale nie możemy pozbawiać ludzi zarobku - tłumaczy Barbara Matwiej, właścicielka firmy, która dzierżawi lokale Bristol i Pałacyk. To muzyka m.in. w tych lokalach budziła oburzenie niektórych ciechocinian.

- Jesteśmy specyficznym zakładem pracy, zatrudniającym wiele osób. Żałoba narodowa trwała dziewięć dni. Gdybyśmy zamknęli lokale, nie było by podstaw, by pracownikom naliczać wynagrodzenie. To budziło ich uzasadniony sprzeciw - mówi Barbara Matwiej.

- Do środy po katastrofie nie było muzyki, goście nie byli zadowoleni, dawali temu wyraz, niekiedy mało elegancko. W "Gazecie Prawnej" i w "Rzeczpospolitej" wypowiadali się na ten temat prawnicy, bo problem dotyczył nie tylko nas. Na muzykę zdecydowaliśmy się po konsultacjach z wydziałem nadzoru i kontroli Urzędu Wojewódzkiego i dlatego, że takie było zapotrzebowanie gości - zapewnia.

Tłumaczy, że do minionej soboty grano tylko spokojne utwory, nie było śpiewu, a zespoły miały zakaz zachęcania do tańca.

- Staraliśmy się, by muzyka była cicha, nie przeszkadzała gościom siedzącym w ogródku i tym, dla których urządziliśmy w Pijalni Wód Mineralnych kącik telewizyjny, by mogli, jeśli chcieli, oglądać programy związane z tragedią smoleńską - mówi Barbara Matwiej.

Pokazuje artykuł w "Gazecie Prawnej", w której mec. Zbigniew Barwina z kancelarii KKPW tłumaczy, że prawo reguluje co grozi za znieważenie godła, narodowego, flagi, hymnu, nie reguluje natomiast sprawy żałoby narodowej i dlatego, według cytowanego prawnika, nie ma podstaw prawnych do ingerowania w swobodę działalności gospodarczej przy wprowadzeniu żałoby narodowej. O zakresie i charakterze ograniczeń w organizacji imprez, wedle prawników, powinien decydować sam organizator, bo przepisy nic na ten temat nie mówią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska