Druhowie z Raciążka jechali ulica Bema na sygnałach, zostali wezwani do ćwiczeń. Kierowca samochodu bojowego wyprzedzał kolumnę aut, w pewnym momencie zahamował.
- Zablokowały się koła pojazdu, samochód uderzył w krawężnik i przewrócił się na drogę - poinformował nas mł. asp. inż. Michał Żbikowski, rzecznik prasowy PSP w Aleksandrowie Kujawskim.
Wozem jechało pięciu druhów, trzech doznało lekkich obrażeń. - Na szczęście nie stało się strażakom nic poważnego i mogliśmy udzielić im pomocy na miejscu - dodał mł. asp. Żbikowski.
Nie cichną komentarze w tej sprawie. Kierowcy czekali na udrożnienie drogi. Prowadzony był objazd.
Niektórzy mówią, że auto jechało zbyt szybko, ale wóz bojowy jechał na sygnałach.
Z drugiej strony pojawiają się komentarze, że stare auto już dawno powinno być wycofane z podziału bojowego. Od lat druhowie OSP ubiegają się o samochód bojowy. Obecny pochodzi z lat 80. i był wielokrotnie naprawiany. Niedawno, z własnych środków, strażacy sami zakupili sobie samochód lekki.
Teraz bez pojazdu bojowego strażacy zostaną wycofani z systemu ratowniczego, a prężnie wspierali zawodowych strażaków, bowiem jednostka należała do KSRG.
Do sprawy wrócimy.
O krok od wielkiej tragedii! Cudem uniknęli śmierci! [wideo - program Stop Agresji Drogowej]