https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciechocinek. Specjaliści z Polski dyskutowali o poprawie bezpieczeństwa kuracjuszy

Rozmawiała jadwiga Aleksandrowicz
Lilla Szynkowska
Lilla Szynkowska
Rozmowa z Lilla Szynkowską, organizatorką VII Konferencji Uzdrowiskowej

- Na konferencji wiele mówiło się o zespołach terapeutycznych. Co to takiego?

- To mniej lub bardziej sformalizowane zespoły, w skład których wchodzi lekarz, pielęgniarka, psycholog, dietetyk, fizjoterapeuta, czasem logopeda, którzy zajmują się kuracjuszem w szpitalu uzdrowiskowo-rehabilitacyjnym takim, jak nasz, 22. Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny w Ciechocinku, czy w każdym innym sanatorium. Bo obecna opieka uzdrowiskowa to nie wypoczynek, jak wielu osobom kojarzą się sanatoria, a usprawnianie kuracjusza po przebytym zabiegu czy chorobie.

- Czy to, że ogólnopolska konferencja odbywała się w Ciechocinku oznacza, że mamy tu dobre doświadczenia?

- Mamy w naszym szpitalu wypracowane i stosowane procedury, związane z pracą zespołów terapeutycznych, a nasze pielęgniarki przeszły kurs resustytacji (przwyrócenie czynności) krąże-niowo-odechowej. Mogliśmy pokazać, jak należy udzielać pierwszej pomocy przez osoby medyczne. Cała konferencja poświęcona była poprawie bezpieczeństwa pacjenta w uzdrowisku. Analizowaliśmy między innymi ankiety wypełniane przez kuracjuszy.

- Kogo zainteresowała konferencja?

- Przyjechało ponad sto osób z wszystkich uzdrowisk: lekarze z tytułami naukowymi, pielęgniarki, psychologowie, terapeuci. Wiem, że wyjeżdżali zadowoleni z poziomu wykładów, warsztatów i pokazów. Myślę że największym dorobkiem konferencji jest przekonanie o potrzebie dokumentowania usług świadczonych przez zespoły terapeutyczne oraz świadomość potrzeby ustawicznej edukacji ich członków.

Lilla Szynkowska jest przełożoną pielęgniarek w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku i przewodniczącą sekcji pielęgniarek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Balneologicznego.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mieszkaniec
Najlepszy dowód dbałości o bezpieczeństwo kuracjuszy dał w czasie zagrożenia ostatnią powodzią nie kto inny burmistrz Ciechocinka z inspektorem o.c. Ci dwaj zarządzili przeprowadzenie ewakuacji dla kuracjuszy i mieszkańców niezameldowanych w Ciechocinku we własnym zakresie. Ewakuacja według tych dwóch oprawców miała przebiegać za okazaniem dowodu osobistego. Kto nie mia meldunku winien ewakuować się we własnym zakresie. Co więcej inspektor o.c wyznaczył trzy drogi ewakuacji z których dwie w czasie powodzi byłyby nieprzejezdne - zalane a ta która pozostała skutecznie zablokowana.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska