https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciechocinek. Wykonawca twierdzi, że największa inwestycja miasta jest gotowa. Burmistrz twierdzi, że nie do końca

(iga)
Fontanna "Żabka" w Ciechocinku po rewitalizacji.
Fontanna "Żabka" w Ciechocinku po rewitalizacji. Jadwiga Aleksandrowicz
Wedle Firmy Gutkowski tereny parkowe w zostały zrewitalizowane w 100 procentach, powstały też wszystkie zaplanowane obiekty. Burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz powołuje się na inżyniera kontraktu i mówi o 98 procentach.

- Miało być pięknie, a jest jak jest - ironizował na sesji Rady Miejskiej radny Wojciech Zieliński. I nie tylko on. Także inni radni, a nawet goście obrad, nie oszczędzali uszczypliwości pod adresem wykonawcy inwestycji wartej prawie 14 mln złotych.

Ścieżki do poprawki

Chodzi o rewitalizację ( z budową nowej infrastruktury) parków: Tężniowego i Zdrojowego oraz terenu przy ul. Staszica. Nie tylko nazywano niektóre zbiorniki wodne "betonowymi poidłami dla zwierząt" (ze względu na wątpliwą ich urodę), ale krytykowano też jakość wykonania niektórych zadań, jak choćby ścieżek w parku Zdrojowym.

- Według projektu miały być pokryte rozgniecionymi skałami, które z czasem miały się "związać" i utworzyć gładką nawierzchnię - tłumaczył burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Nic takiego się nie stało. Wykonawca do piętnastego listopada zobowiązał się poprawić ścieżki, bo są skargi, że pylą i brudzą ubrania. Na razie nic tam się nie dzieje - przyznał.

Zapewniał, że proponował wykonawcy wykorzystanie doświadczeń firmy, która wykonała na zlecenie Przedsiębiorstwa Uzdrowiska Ciechocinek S.A. ścieżki żwirowe wzdłuż tężni, ale wykonawca, który realizuje to wielkie zadanie w systemie "Projektuj i zbuduj", trzymał się projektu, a w nim jest mowa o rozgniecionych skałach.

Co z tym szaletem?

Radni pytali też o rozebrany szalet w parku Zdrojowym, który w całym zadaniu był ujęty jako "rozbiórka i odbudowa". Szalet został rozebrany, ale nowy nie powstał. Jak tłumaczył radnym burmistrz, wykonawca uznał podobno, że zrobił wszystko jak należy.

- Sprawa jest w sądzie. Była już jedna rozprawa w Lesznie w wydziale zamiejscowym Sądu Okręgowego w Poznaniu - tłumaczył Leszek Dzierżewicz. Miasto poniosło wprawdzie związane z tym koszty (5 tys. złotych), ale magistrat nalicza Firmie Gutkowski karne odsetki z a nieterminowe wykonanie zadania. Kwota jest znaczna, bo to 2 tys. 700 złotych dziennie naliczane od 1 stycznia br.. Zgodnie z podpisaną umową inwestycja powinna być zakończona z końcem grudnia ubiegłego roku.

Radny Bartosz Rożański wytykał niedoróbki na terenach zielonych w parku Tężniowym i wskazywał na już uszkodzone elementy siłowni na świeżym powietrzu.

- Trwają odbiory częściowe. Dopóki wykonawca nie wykona wszystkiego jak należy, inwestycja nie zostanie odebrana w całości - zapowiedział burmistrz.

Wytykano też, że w parku Zdrojowymefekt rewitalizacji sprawia wrażenie, jakby prace zostały przerwane, bo część ścieżek w kierunku lokalu "Bristol" ma nową nawierzchnię, a część nie. To wynik tego, że od początku w tym parku zakładano rewitalizację terenu tylko w sąsiedztwie stawów oraz odnowienie fotann "Żabka" i "Jaś i Małgosia".

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
I co z parkami? Są tam jeszcze drzewa??
G
Gość
jeszcze ze 16 porządzi a ludzie bedą go kochać niezminnie. lepszy od tuska
M
Małgosia
przecież zanim wykonawca zaczął realizacje ktoś zaakceptował projekt "i te poidła na wodę" musiały w nim być, o koszmarnym ogrodzeniu nie wspomnę... a Jaś i Małgosia pod płaską parasolką wrócili chyba z wycieczki z Japonii... to prawda park przed rewitalizacją był bardziej naturalny a teraz to poprostu wstyd.... tylko kto za to odpowie.... tyle milionów wyrzuconych w błoto...

Jak to kto,WINNYM JEST BURMISTRZ LESZEK DZIERZEWICZ panujący od 16 lat wielki szkodnik Uzdrowiska Ciechocinek wraz z konkubina skarbniczka miasta!
G
Gość
Czy wiecie cokolwiek o losach tej inwestycji? Tak z ciekawości pytam, bo przyjeżdżam do Ciechocinka regularnie na początku sezonu i chciałabym wiedzieć czy będę mogła pospacerować i czy skorzystam z tych atrakcji, które widziałam na wizualizacjach.
G
Gość
Jeśli trawa na nowym stadionie miałaby wyglądać jak alejki w parkach, to dobrze że rada uwaliła ten pomysł.
G
Gość
Oj kto wybrał się ostatnio na spacer tymi alejkami w parkach to raczej nie powie ze jest fajnie
jak jest mokro to błoto po kostki
m
mieszkanie
Kto odpowie ? Chyba burmistrz i skarbnik bo chyba w ich gestii bylo podpisanie umowy., A park po renowacji wyglada jakby pomyslu starczylo "za mostek" a dalej "to jest juz koniec i nie ma nic . . . ". Tym sposobem wyglada to okrutnie i nie trzeba bylo wogole zaczynac bo ten stary byl jedna caloscia z jakas koncepcja, a teraz . . . ech szkoda gadac /pisac/

Walory estetyczne są zbieżne z prowincjonalnym urządzeniem , wystrojem sali posiedzeń i sali ślubów w urzędzie. A za niewielkie pieniądze jakiś rozsądny plastyk, projektant zrobiłby coś odpowiedniego i ładnego, a tak żenada. No ale zdobywcy nagród za najładniejsze ogródki w Ciechocinku / brawa dla komisji konkursowej!!!/ mają cudowny, odpustowy kicz to i nie dziwi, że taki styl jest na lansie.
a
ad 1
przecież zanim wykonawca zaczął realizacje ktoś zaakceptował projekt "i te poidła na wodę" musiały w nim być, o koszmarnym ogrodzeniu nie wspomnę... a Jaś i Małgosia pod płaską parasolką wrócili chyba z wycieczki z Japonii... to prawda park przed rewitalizacją był bardziej naturalny a teraz to poprostu wstyd.... tylko kto za to odpowie.... tyle milionów wyrzuconych w błoto...

przecież zanim wykonawca zaczął realizacje ktoś zaakceptował projekt "i te poidła na wodę" musiały w nim być, o koszmarnym ogrodzeniu nie wspomnę... a Jaś i Małgosia pod płaską parasolką wrócili chyba z wycieczki z Japonii... to prawda park przed rewitalizacją był bardziej naturalny a teraz to poprostu wstyd.... tylko kto za to odpowie.... tyle milionów wyrzuconych w błoto...

Kto odpowie ? Chyba burmistrz i skarbnik bo chyba w ich gestii bylo podpisanie umowy., A park po renowacji wyglada jakby pomyslu starczylo "za mostek" a dalej "to jest juz koniec i nie ma nic . . . ". Tym sposobem wyglada to okrutnie i nie trzeba bylo wogole zaczynac bo ten stary byl jedna caloscia z jakas koncepcja, a teraz . . . ech szkoda gadac /pisac/
o
ola
przecież zanim wykonawca zaczął realizacje ktoś zaakceptował projekt "i te poidła na wodę" musiały w nim być, o koszmarnym ogrodzeniu nie wspomnę... a Jaś i Małgosia pod płaską parasolką wrócili chyba z wycieczki z Japonii... to prawda park przed rewitalizacją był bardziej naturalny a teraz to poprostu wstyd.... tylko kto za to odpowie.... tyle milionów wyrzuconych w błoto...
G
Gość
DO STAWÓW WYGLĄDA TO JAKO-TAKO-ale dalej i ogólnie to park wygląda mało ciekawie wręcz gorzej niż było!....inna sprawa o terenach przy tężniach-wygląda to ciekawie szpecą tylko te betonowe zbiorniki.

Podobno ma być tam hodowla ryb. Ciekawe kiedy i kto będzie zarybiał.
G
Gość
DO STAWÓW WYGLĄDA TO JAKO-TAKO-ale dalej i ogólnie to park wygląda mało ciekawie wręcz gorzej niż było!....inna sprawa o terenach przy tężniach-wygląda to ciekawie szpecą tylko te betonowe zbiorniki.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska