https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cięcia w Domu Kultury w Golubiu-Dobrzyniu. Instruktorów już nie będzie

(km)
- Z tego, co jest sprawdzone nie zrezygnujemy - mówi Niklewicz
- Z tego, co jest sprawdzone nie zrezygnujemy - mówi Niklewicz (km)
Cięcia w Domu Kultury. Wypowiedzenia dostało trzech instruktorów. Kto teraz będzie przygotowywał imprezy dla mieszkańców?

Roman Tasarz, burmistrz Golubia-Dobrzynia zapewnia, że teraz będzie jeszcze lepiej. - Zmieniamy zasady działania golubsko-dobrzyńskiej kultury na zadaniowe - wyjaśnia.

Co to oznacza?

Na początku marca trzech etatowych instruktorów Domu Kultury w Golubiu-Dobrzyniu dostało trzymiesięczne wypowiedzenia. Pieniądze, które ośrodek zaoszczędzi z ich etatów zostaną przeznaczone na konkretne zlecenia. - Miesięcznie to ponad 10 tys. zł, do tego trzynastki, jakieś nagrody. Rocznie uzbiera się z tego w przyszłym roku ok. 140 tys. zł - wyjaśnia burmistrz.

Roman Tasarz przekonuje, że oferta kulturalna dla mieszkańców nie zmniejszy się, a zwiększy. - Trzech instruktorów nie wszystko było w stanie zrobić, tym bardziej, że przysługiwały im także urlopy - twierdzi burmistrz i mówi dalej: - Załóżmy, że potrzebne będzie zorganizowanie kółka tanecznego. Ogłaszamy to i wybieramy najciekawszą propozycję spośród tych, które dostaniemy. W konkursie mogą stanąć zarówno dotychczasowi instruktorzy, jak i inne osoby, również organizacje pozarządowe. To ogromna szansa dla nich. Dostaną sale, sprzęt, pieniądze. Mogą działać - tłumaczy burmistrz.

Wiadomości z Golubia-Dobrzynia

Czy zmiana funkcjonowania golubsko-dobrzyńskiej kultury ma związek z obcięciem przez radnych dotacji dla domu kultury? Roman Tasarz zaprzecza. Jednak faktem jest, że w tym roku dom kultury dostał 100 tys. mniej niż w ubiegłym roku i już na sesji budżetowej zapowiadano zmiany w jego organizacji.

Gdy zmiany wejdą w życie, czyli w drugiej połowie roku, w domu kultury pozostaną: pracownik administracyjno-gospodarczy oraz na pół etatu sprzątaczka i sekretarka. Artur Niklewicz, dyrektor placówki ma stać się bardziej menedżerem - Tak naprawdę dla mieszkańców niewiele się zmieni - mówi Artur Niklewicz. - Będziemy bazować na gotowych produktach. Sprawdzone rozwiązania pozostaną, takie jak spotkania z poezją śpiewaną czy z kulturą latynoamerykańską.

Dom kultury nie zamierza też zrezygnować z prowadzenia kółek. - Posiłkując się instruktorami na umowę zlecenie i w innej świeżej formule - mówi.

Jakie to będą zajęcia? Decyzje w tej sprawie zapadną zapewne za jakiś czas, po powrocie Niklewicza ze zwolnienia (dyrektor ma poważnie złamaną nogę).

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Być może mało istotne pytanie, być może nikt władny aby odpowiedzieć nie czyta tematów na forum ale nie można robić sobie z gęby cholewy, jak się coś obiecapublicznie to słowa trzeba dotrzymać, ale cóż brak odpowiedzialności za swoje słowa widocznie dotyczy również ludzi kultury

Osobo pytająca Czy naprawdę uważasz , że forum jest dokładnie tym adresem pod który powinnaś - powinieneś skierować swoje pytanie? Nie ma obowiązku czytania forum więc i nie liczyłbym na uzyskanie odpowiedzi tutaj. Zamiast czekać na próżno już dawno na twoim miejscu bym wykonał telefon do domu kultury i tam zapytał. Forum to nie jest panaceum na wszystkie bolączki tego świata
G
Gość
Być może mało istotne pytanie, być może nikt władny aby odpowiedzieć nie czyta tematów na forum ale nie można robić sobie z gęby cholewy, jak się coś obiecapublicznie to słowa trzeba dotrzymać, ale cóż brak odpowiedzialności za swoje słowa widocznie dotyczy również ludzi kultury
G
Gość
19 grudnia 2012 r w Domu Kultury w Golubiu-Dobrzyniu odbył sie festiwal kolęd i pastorałek. Nagrodą miało być nagranie płyty z kolędami i pastorałkami przez nagrodzonych wykonawców. I co? Nic? Minęło kilka miesięcy i nic się nie dzieje. Ładnie to tak oszukiwać. Nie obiecujcie jeżeli nie macie zamiaru wywiązać sie z obietnicy.
k
krystyna
Dom Kultury w Golubiu Dobrzyniu nie działa w 1/4 tak jak w innych miastach np.Chełmży . Jestem osobą, która wozi dziecko na zajęcia do tego Domu Kultury 3 razy w tygodniu ! Zajęcia odbywają sie tam z profesjonalnymi nauczycielami m.in.kształcenie głosu operowego, nauka tańca towarzyskiego , nauka pływania itd.Każde dziecko znajdzie coś dla siebie, a rodzice mają pewność , że dzieci są w rękach fachowca , a nie osoby , która skończyła dziwne kursy i próbuje "coś" tworzyć.Wielu ludzi jest pełna podziwu dla osoby odpowiedzialnej za rozwój tego obiektu, które tętni życiem. A w G-D tragedia przez duuuże T z każdej strony.
G
Gość
Tylko, że Dyrektora też nie widziałam. NIKOGO NIE BYŁO.

Czyli co? Dom Kultury tak sobie stał otwarty i nikogo z pracowników w nim n ie było???
To może i dyrektor tam nie jest potrzebny???
M
Mama
Tylko, że Dyrektora też nie widziałam. NIKOGO NIE BYŁO.
G
Gość
a to już okres wypowiedzenia im się skończył, że nikogo nie było?

Absolutnie się nie skończył. Ale po prostu - jak zwykle olewali robotę. No, teraz może na złość - trochę bardziej
g
gość
Efekt zwolnień był widoczny chociażby wczoraj podczas przedstawienia dla Dzieci. Co prawda teatrzyk był za darmo ale organizacja żenada, a wystarczył jeden człowiek , który by aktorom przy scenie pomógł. Niewspomnę już o nagłośnieniu widowiska bo niestety go nie było.

a to już okres wypowiedzenia im się skończył, że nikogo nie było?
d
dziad
Dom kultury w ogóle tu jest niepotrzebny, bo w tym mieście ludzie kulturą nie są zainteresowani.
R
Rodzic
Efekt zwolnień był widoczny chociażby wczoraj podczas przedstawienia dla Dzieci. Co prawda teatrzyk był za darmo ale organizacja żenada, a wystarczył jeden człowiek , który by aktorom przy scenie pomógł. Niewspomnę już o nagłośnieniu widowiska bo niestety go nie było.
G
Gość
dom kultury to pikus przy tym co dzieje sie w osirz pan pseudo kierowni ciagnie w godzinech pracy trzy etaty kierownika osiru nauczyciela wf w rolniku i trenera klubu pilkarz ten to ma ulanska fantazje moze bys go roman wreszcie w.........olil

ma doswiadczenie w kartach niech go zrobia krupierem w casynie w ciechocinku kobitki tyz lubi to by se dal rade
g
gosc
jestem za umowami zlecenie bo to jest lepsza opcja niż dotychczas ale nie rozumiem po co dyrektor ? jezeli na stadionie jest kierownik a ma pod sobą większą ilość pracowników niż dyrektor domu kultury ??? jak oszczędzać to oszczędzać.
r
rafal
Skoro ma byc tylko lepiej to dlaczego dopiero teraz? NIe mozna bylo wprowadzic zmian kilka lat temu? Ile lat piastuje swoj urzad obecny wlodarz pmnozyc to X 100000, wyjdzie okolo 1mln pln oszczednosci. Druga sprawa po co trzymac sprzataczke , skoro mozna zlecic to firmie zewnetrznej, ktora to zrobi taniej.
G
Gość
Wymienić tam wszystkich od sprzątaczki do dyrektora i może wtedy coś się ruszy, bo do tej pory to tylko marazm i nuda straszą w tym domu kultury. Niby są koła, niby są zajęcia, ale kto je widział i kto z tego korzysta??? Dom kultury działa tak naprawdę jedynie "obsługując" jakieś większe imprezy miejskie, a w tak zwanym międzyczasie - nic się nie dzieje. Jakaś współpraca ze szkołami żeby dzieciaki zachęcić,wyjść w miasto do ludzi. Jakaś naprawdę ciekawa propozycja i ludzie z sercem do pracy , a nie byle mieć etat, mogliby uzdrowić sytuację. Burmistrz powinien zwolnić tam wszystkich z dyrektorem na czele. Zatrudnić nowych z konkretnymi pomysłami. To trudne, ale jak się ktoś postara, to wymyśli coś co porwie i dzieci i dorosłych. Ci co są tam teraz najwyraźniej sobie nie radzą.

dom kultury to pikus przy tym co dzieje sie w osirz pan pseudo kierowni ciagnie w godzinech pracy trzy etaty kierownika osiru nauczyciela wf w rolniku i trenera klubu pilkarz ten to ma ulanska fantazje moze bys go roman wreszcie w.........olil
G
Gość
A ja czytam ze zrozumieniem i sam tytuł wprowadza w błąd. Z tego co jest tam napisane to instruktorzy będą ale na nowych warunkach. Czym się tak podniecacie. Etatami? Ciekawe jak będą zwolnienia w oświacie to chyba wszyscy nauczycielen będą walić dzwiai i oknami aby tam dorobić.

No dokładnie, masz rację. Jak byli na etatach , to mogli za przeproszeniem g ó w n o robić a kasę i tak brali, a kasę i tak brali za sam fakt , ze byli zatrudnieni. A teraz będą mieli umowę na konkretne zadanie, z którego się będą musieli wywiązać i rozliczyć. I dla mnie to ma sens, bo to będzie motywacja do konkretnej roboty, a nie bimbania i pozorowania, że się prowadzi jakieś kółka czy sekcje, na które nikt nie przychodził.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska