- Przed moim domem kilka dni temu zakwitły róże i tulipany - mówi Adam Zatorski, sprzedawca z Bydgoszczy. - Obawiam się, że gdy nadejdzie prawdziwa wiosna, część z nich będzie już nie do uratowania.
Niestety, botanicy potwierdzają: plusowe temperatury i deszcz sprzyjają wczesnej wegetacji roślin. Jeśli taki stan rzeczy się utrzyma, wiosną nasza roślinność może być o wiele uboższa.
Zima płata figle ogrodnikom [zobacz zdjęcia]
Zdecydowanie za szybko
- Na tę wyjątkowo ciepłą aurę zareagowały już kwiaty typowo wiosenne, jak forsycja, pigwowiec, frezja, przebiśnieg czy stokrotka - informuje Karol Dąbrowski, kierownik Ogrodu Botanicznego w Myślęcinku. - Na razie niewiele możemy zrobić, aby je zabezpieczyć. Natomiast, gdy tylko pojawi się kilkudniowy przymrozek, wówczas natychmiast trzeba będzie je okryć - przyznaje.
Dąbrowski twierdzi jednak, że nie widzi poważnego zagrożenia w tej sytuacji. - W tej chwili nie jest jeszcze tak źle - uspokaja. - Na szczęście jest niewiele słonecznych dni, a nocami pojawiają się gruntowe przymrozki, tak więc proces kwitnienia nie może się rozpędzić. Teraz czekamy na śnieg, który zahamuje wegetację.
Pogoda w kratkę
Synoptycy zapowiadają jednak, że na śnieg przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Najbliższe dni będą względnie ciepłe i wilgotne. - Do końca tygodnia temperatury utrzymają się w granicach 2 do 6 stopni C - informuje Bogdan Bąk z Bydgoskiego Biura Pogody. - Możemy się także spodziewać przelotnych opadów deszczu.
Od soboty czeka nas ochłodzenie. Będzie od 0 do -8 stopni C. Prószyć zacznie dopiero w połowie przyszłego tygodnia. Jednak po 15 stycznia znowu się ociepli.
Aktualna prognoza pogody dla Twojego miasta TUTAJ
Czytaj e-wydanie »