W poniedziałek, przy zachodnim wietrze, temperatura powietrza wzrośnie na Kujawach i Pomorzu tylko do 13 stopni, we wtorek (przy północno - zachodnim) do 10, w środę (przy północnym) do 8. Czwartek i piątek przyniesie dwustopniowe ocieplenie, ale w sobotę i niedzielę słupek rtęci w termometrach wskaże ok. 9 kresek powyżej zera.
- W tym tygodniu nie doświadczymy już ciepłej wiosny, ponieważ z północy napływać będzie bardzo chłodne powietrze polarnomorskie, a okresami pochodzenia arktycznego. Oznacza to zimne nocy, niektóre z lokalnymi przymrozkami, zarówno przy gruncie jak i wyżej, lokalnie poniżej minus 2 stopni - wyjaśnia zmiany w pogodzie toruński synoptyk Rafał Maszewski.
Do tego lokalnie z rozbudowanych chmur kłębiastych pojawiać się będą przelotne opady deszczu, krupy śnieżnej lub drobnego gradu (nie wykluczone, że zagrzmi). Wiatr będzie w umiarkowanym stopniu obniżał temperaturę odczuwalną. Warunki biometeorologiczne ulegną pogorszeniu.
To też może Cię zainteresować
Jak przestrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - burzom towarzyszyć mogą silniejsze porywy wiatru do 75 km na godz. na Pomorzu mogą osiągać do 85 kilometrów.
W górach spadnie śnieg i śnieg z deszczem, w Tatrach prognozowany jest przyrost pokrywy śnieżnej o około 8 cm.
Robi się zimniej niż przewidują normy
- Taka aura może się utrzymać około 10 dni, na pewno do połowy przyszłego tygodnia. Co prawda dotąd, za sprawą znacznego ocieplenie, wegetacja przyspieszyła o 3,5 tygodnia, ale teraz robi się tak zimno, że średnia temperatury spadnie nieco poniżej wieloletniej normy - dodaje Rafał Maszewski.
Stan rzek na Kujawach i Pomorzu jest teraz najczęściej średni, ale są też rzeki z utrzymującym się stanem wysokim, by wymienić Drwęcę, Osę, środkowy bieg Brdy, górny bieg Noteci i Noteć Zachodnią. Co ciekawe górny odcinek Brdy i cały środkowy Wdy niosą teraz mało wody.
