https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarówka bez koła na S10 pod Bydgoszczą. "Właśnie jadę naprawić usterkę" - stwierdził kierowca. ITD nie puściło go dalej

online za WITD
Jadący bez koła kontrolowany pojazd był próżnym pojazdem-cysterną po rozładunku towaru niebezpiecznego.
Jadący bez koła kontrolowany pojazd był próżnym pojazdem-cysterną po rozładunku towaru niebezpiecznego. Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Bydgoszczy
Inspektorzy z grudziądzkiego oddziału WITD w Bydgoszczy, pełniący służbę na odcinku drogi S10 zatrzymali do rutynowej kontroli pojazd należący do krajowego przewoźnika. Jak się okazało, pojazd nie miał jednego koła w osi naczepy pojazdu.

Inspektorzy próbując ustalić przyczyny braku koła, dowiedzieli się od kierowcy, że w pojeździe doszło do awarii piasty oraz łożyska koła. Z tego powodu, iż, powstałej usterki nie udało się usunąć na miejscu rozładunku, kierowca postanowił dojechać bez koła do warsztatu serwisowego. Kierowca stwierdził, iż przecież musi w jakiś sposób dojechać z naczepą do serwisu, i że wybrany przez niego sposób jest jedynym możliwym o czym zapewnił go także mechanik z pomocy drogowej, którego wezwał na miejsce powstania usterki. Niestety, inspektorzy byli odmiennego zdania i zakazali mu dalszej jazdy z tak uszkodzoną naczepą.
Należy nadmienić, że wczoraj kontrolowany pojazd był próżnym pojazdem-cysterną po rozładunku towaru niebezpiecznego. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, które zakwalifikowano jako usterki niebezpieczne, wobec przewoźnika oraz wobec osoby zarządzającej transportem zostały wszczęte postępowania administracyjne, natomiast kierowcę ukarano mandatem karnym.

Jadący bez koła kontrolowany pojazd był próżnym pojazdem-cysterną po rozładunku towaru niebezpiecznego.
Jadący bez koła kontrolowany pojazd był próżnym pojazdem-cysterną po rozładunku towaru niebezpiecznego. Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Bydgoszczy

Zobacz również:

Dni wolne 2019 - kiedy wziąć wolne, żeby było ich jak najwięcej?

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dokładnie os zabezpieczona prawidliwo.mozr jeszcze niech zatrzymują z osią podniesiona na poduszkach. Gdyby zostawił koło i podniusl na pasach nawet by nic nie zobaczyli i było by cacy a tak gówno burza
G
Gość
Inspekcja to banda nieudaczników pracująca za grosze szukająca sensacji
G
Gość
I co za sensacja ? .Ja jako praktyk i mający trochę pjęcia o mechanice i jako kierowca tak bym zrobił. Widzę prawidłowo zabezpieczoną,podniesioną oś na pasach ,wyłączoną z ruchu! .Skoro pozostałe dwie osie były w pełni sprawne technicznie to uszkodzoną oś można potraktować jak oś podnoszoną,wyłączoną z ruchu. To tylko świadczy, że nasi kochani krokodyle nie mają pojęci w sprawach technicznych, pseudo fachowcy. Przecież
to był, jak widać zjazd awaryjny do serwisu. Prawidłowo zabezpieczony !. Nie mogę pojąć
gdzie ta niebezpieczna usterka zagrażająca komu i czemu. Kochani inspektorzy nie ośmieszajcie się !. Pracujcie tak dalej na swój wizerunek. Brawo !!!. Do szkoły ale technicznej. Doświadczony praktyk.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska