https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarówka poturbowała 62-latka w Lipnie. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala

mc
Ciężarowy DAF potrącił w Lipnie mężczyznę w średnim wieku. Przechodzień - według wstępnych ustaleń policji - wtargnął na jezdnię wprost pod samochód.
Ciężarowy DAF potrącił w Lipnie mężczyznę w średnim wieku. Przechodzień - według wstępnych ustaleń policji - wtargnął na jezdnię wprost pod samochód. sxc.hu
32-letni kierowca ciężarowego DAF-u, który wczoraj krótko przed godziną 15 potrącił przechodnia na ulicy 3 Maja, był trzeźwy. Policja sprawdza okoliczności wypadku.

Wypadek miał miejsce na oznakowanym przejściu dla pieszych. Ciężarowy DAF z naczepą potrącił 62-letniego mężczyznę, mieszkańca Lipna.

Przeczytaj także: Zatrzymała go policja, a parę godzin później zginął
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej nagle wtargnął na jezdnię - mówi Anna Kozłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Lipnie. - Wszedł wprost pod nadjeżdżający samochód.

Pieszy z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. W najgorszym stanie jest jego noga. Kierowca został zbadany alkomatem - był trzeźwy. Alkomatu, ze względu na stan zdrowia, nie można było użyć w przypadku poszkodowanego pieszego.

- 62-latkowi została pobrana krew do badań - dodaje Kozłowska. - Dochodzenie wyjaśni dokładnie okoliczności tego wypadku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Prawda jest przykra ale faktycznie o pieszych w Lipnie jest zła opinia. Może czas to zmienić bo to w końcu nasze życie.

Największe zagrożenie stwarzają piesi nietrzeźwi.
G
Gość
Prawda jest przykra ale faktycznie o pieszych w Lipnie jest zła opinia. Może czas to zmienić bo to w końcu nasze życie.
G
Gość
nieee. czekasz aż następny samochód przejedzie, nawet gdy zwalnia przed pasami. i dopiero wtedy przechodzisz ? nieee, znów czekasz .... ostrożności nigdy za wiele.
- "Samochody jeżdżą, bo od tego są" - a piesi chodzą booo, hm nie będą jechali samochodem na drugą stronę ulicy ? kierowca zachowujący w takich przypadkach szczególną ostrożność, nie potrąci pieszego, oby tylko nie rozglądał się za dópami.

Nooo... jak samochód się całkiem zatrzyma przed pasami, to naturalnie wtedy przechodzę. I nie życzę sobie, żeby samochód wtargnął na chodnik. Bo jest do jeżdżenia po jezdni. Tak?
t
t.gość
Jest o wiele za dużo przejść dla pieszych. Na każdej niezbyt długiej ulicy po sześć. I w tym problem. A także korki. Samochody jeżdżą, bo od tego są. A przechodnie mają pierwszeństwo na pasach, ale nie wtedy, gdy wkraczają na jezdnię przed samą maską samochodu. Choćby jechał najwolniej, to i tak przechodzień wyjdzie z tego spotkania poturbowany. Stosuję zasadę ograniczonego zaufania - wolę poczekać, aż samochód przejedzie, nawet gdy zwalnia przed pasami. Dopiero wtedy przechodzę.

nieee. czekasz aż następny samochód przejedzie, nawet gdy zwalnia przed pasami. i dopiero wtedy przechodzisz ? nieee, znów czekasz .... ostrożności nigdy za wiele.
- "Samochody jeżdżą, bo od tego są" - a piesi chodzą booo, hm nie będą jechali samochodem na drugą stronę ulicy ? kierowca zachowujący w takich przypadkach szczególną ostrożność, nie potrąci pieszego, oby tylko nie rozglądał się za dópami.
G
Gość
Wydaje mi się,że nie o to chodzi żeby samochody atakowały przechodniów,a gdzie zasada ograniczonego zaufania?

Jest o wiele za dużo przejść dla pieszych. Na każdej niezbyt długiej ulicy po sześć. I w tym problem. A także korki. Samochody jeżdżą, bo od tego są. A przechodnie mają pierwszeństwo na pasach, ale nie wtedy, gdy wkraczają na jezdnię przed samą maską samochodu. Choćby jechał najwolniej, to i tak przechodzień wyjdzie z tego spotkania poturbowany. Stosuję zasadę ograniczonego zaufania - wolę poczekać, aż samochód przejedzie, nawet gdy zwalnia przed pasami. Dopiero wtedy przechodzę.
S
Stary1
Po cholere te pasy tam są? zza zakretu tam się wyjeżdża no i jeszcze z górki , nie dziwota ze co chwila ktos tam rozjechany poza tym chodzą jak te święte krowy przez te lipno!

Wydaje mi się,że nie o to chodzi żeby samochody atakowały przechodniów,a gdzie zasada ograniczonego zaufania?
t
trele morele
to chyba nigdy nie byłeś w lipnie...
D
Domina
Po cholere te pasy tam są? zza zakretu tam się wyjeżdża no i jeszcze z górki , nie dziwota ze co chwila ktos tam rozjechany poza tym chodzą jak te święte krowy przez te lipno!
g
gość
Wlazł pod ciężarówkę bo był pijany jak bąk po nektarze !!!

ile ?
G
Gość
orzesz ty. "na oznakowanym przejściu dla pieszych", pieszy 62 latek "nagle wtargnął na jezdnię" w miejscu oznakowanego przejścia dla pieszych. to jest fizycznie niemożliwe, żeby na oznakowanym przejściu dla pieszych, przez jezdnię, znalazł się pieszy. w dodatku poprzez "wtargnięcie" ? kierowcy ! jeśli nawet, to obowiązuje większego i cięższego, zasada ograniczonego zaufania. pieszy w "konfrontacji" z pojazdem nie ma szans.
swoją drogą, chwatki ten pieszy 62 latek, żeby tak nagle, "wtargnąć" na przejściu dla pieszych, na przejście dla pieszych, i to na piechotę.

Wlazł pod ciężarówkę bo był pijany jak bąk po nektarze !!!
g
gość
Ulica na której miało to miejsce jest droga krajowa nr 67 więc jak najbardziej przystosowana do ruchu ciężarówek

Drogą krajową w naszej okolicy jest tylko 10,droga nr.67 nie jest drogą krajową!
G
Gość
Ulica na której miało to miejsce jest droga krajowa nr 67 więc jak najbardziej przystosowana do ruchu ciężarówek

w tym kraju to i droga do Kikoła jest drogą krajową. a ulica faktycznie jest przystosowana do ruchu 30 tonówek, tylko ludzie, budynki i nawierzchnia nie.
G
Gość
Ulica na której miało to miejsce jest droga krajowa nr 67 więc jak najbardziej przystosowana do ruchu ciężarówek
G
Gość
Oczywiscie, ze tak co by było gdyby tej obwodnicy nie było i wszystkie samochody jechały by przez miasto to dopiero by była tragedia, ile ludzi by tam zgineło??? . A ze są wypadki na obwodnicy, wszedzie są nie tylko na obwodnicy Skępego.

A ja mam zupełnie inną ocenę. Po zatłoczonym mieście samochody jeżdżą wolniej i jest mniej wypadków ze skutkiem śmiertelnym, po obwodnicy ruch jest bardziej płynny a tym samym mamy przekraczanie dozwolonej szybkosci. Ilość ofiar śmiertelnych wydatnie to podkreśla. Obwodnica poprawi płynność komunikacyjną, zanieczyszczenie środowiska w mieście oraz uciążliwość dla mieszkańców ale na pewno nie poprawi bezpieczeństwa.
g
gość
Co robi? Jedzie. Po drodze wojewódzkiej. Bo do tego służą drogi.

no tak. drogi jak wszystko służą do tego, by używać ich zgodnie z przeznaczeniem. no kogoś po...., droga budowana dla wozów konnych służy do jazdy 30 tonowym pociągom. nie wiem kto jest właścicielem działki na której zlokalizowana jest ta "droga wojewódzka", więc nie będę mundrzyć.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska