https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cisza, spokój i przestrzeń

Tekst i fot. Andrzej Bartniak
Z każdym kolejnym rokiem zmniejsza się liczba rolników. Jedni rezygnują z uprawy roli bądź hodowli zwierząt z powodu małej opłacalności, inni nie mają komu przekazać gospodarstwa, bo młodzi ludzie wolą życie w mieście.
Z każdym kolejnym rokiem zmniejsza się liczba rolników. Jedni rezygnują z uprawy roli bądź hodowli zwierząt z powodu małej opłacalności, inni nie mają komu przekazać gospodarstwa, bo młodzi ludzie wolą życie w mieście.
Duzi z każdym rokiem rosną w siłę, mali zastanawiają się jak przetrwać. Mowa o wsi, która przechodzi ogromne zmiany. Chyba nikt nie potrafi powiedzieć jak będzie ona wyglądać za lat 10, 20. Pewne jest tylko jedno. Liczba gospodarstw znacząco się zmniejszy.

W gminie Świecie jest blisko tysiąc gospodarstw. Tak mówi dokumentacja. Faktycznie prowadzących działalność rolniczą jest mniej. Można zaryzykować stwierdzenie, że w każdej wsi prężnie rozwija się nie więcej jak pięć gospodarstw systematycznie powiększających swój areał, inwestujących w coraz lepszy sprzęt, osiągających wyższe plony i co za tym idzie także zyski. Większość stanowią jednak gospodarujący na mniej jak 10 hektarach. Ci zwykle pozostają w stagnacji biernie obserwując sytuację. Wielu takich rolników wyczekuje momentu, aż spełnią wszystkie warunki pozwalające przejść na rentę strukturalną. Świadczenia te są mocno limitowane. Od chwili uruchomienia programu rent strukturalnych w 2004 r. do końca 2007 r. w gminie Świecie skorzystało z tej możliwości 53 gospodarstwa, a w 2008 roku wnioski złożyło 4 rolników.

Cisza, spokój i przestrzeń

Chociaż nie tylko "słabi"; dają za wygraną. Zdarza się, że likwidowane duże gospodarstwa, bogato wyposażone. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak następców gotowych kontynuować rodzinną tradycje. I chociaż to zjawisko obserwowane jest od lat, nie brakuje wsi, które w odnotowały znaczący wzrost liczby mieszkańców. Dzieje się to za sprawą osób przenoszących się z miasta do wsi. W ciągu zaledwie kilku lat duże osiedla domów jednorodzinnych wyrosły w Sulnowie i Grucznie. Kwestią czasu jest kiedy podobne staną w: Kozłowie i Topolinku. Powodów, dla których ludzie przenoszą się z miasta do wsi jest kilka. Przede wszystkim nieporównywalnie tańsza ziemia z czym wiąże się możliwość posiadana działki np. o pow. 3, 5 a nawet 10 tys. m kw, co w mieście jest praktycznie niemożliwe. Na taki ruch decydują się często również właściciele niewielkich firm np. transportowych, mechaniczno-blacharskich, budowlanych. Dzięki tej tendencji, która utrwala się, spora grupa rolników znacząco wzbogaciła się sprzedając - niewiele wartą z rolniczego punktu widzenia - ziemię V czy VI klasy.
Każda z takich wsi ma kilka cech wspólnych: jest położona blisko miasta, prowadzi do niej dobra droga.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska