https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CLJ: Chemik Moderator i MUKS CWZS walczą o utrzymanie

Dariusz Knopik
Mecze w CLJ są bardzo zacięte i emocjonujące
Mecze w CLJ są bardzo zacięte i emocjonujące Arkadiusz Wojtasiewicz
Zakończyła się pierwsza runda rozgrywek w Centralnej Lidze Juniorów. Nie była udana dla zespołów z Bydgoszczy.

Chemik Moderator rywalizuje w CLJ do lat 17. Zespół prowadzony przez Szymona Maziarza, któremu pomaga Michał Stolarski, po wywalczeniu awansu mocno się zmienił. Liderzy, którzy przyczynili się do sukcesu, teraz grają kategorię wyżej. Drużyna rodzi się w bólach. Inauguracja z Wartą Poznań była udana, bo chemicy przywieźli remis. Niestety, potem przyszła seria porażek, po której drużyna jest na ostatnim miejscu w tabeli. Do Warty, która zajmuje ostatnią bezpieczną lokatę, bydgoscy zawodnicy tracą 7 punktów.

- W kilku meczach zapłaciliśmy frycowe jako beniaminek - mówi trener Maziarz. - Jednak widzę poprawę w naszej grze. Ostatnie dwa mecze z silnymi Lechem Poznań i Lechią Gdańsk przegraliśmy zaledwie jedną bramką. Brakuje nam przede wszystkim konsekwencji, zarówno w ataku, jak i w obronie. Chociaż nasza sytuacja jest trudna, nie poddamy się i do ostatniego meczu będziemy walczyli o utrzymanie. Runda rewanżowa będzie lepsza - zapewnia szkoleniowiec.

Nieco lepiej wiedzie się drużynie MUKS CWZS, która rywalizuje w CLJ do lat 15. Podopieczni Rafała Krygiera zajmują 6. lokatę z dorobkiem 6 punktów. Wygrali jeden mecz oraz po trzy zremisowali i przegrali. Przewagę nad Wartą, która otwiera strefę spadkową wynosi zaledwie jedno „oczko”, więc tyle, co nic.

- Cel jest jeden: utrzymanie i ten cel jest ciągle otwarty - mówi trener Krygier. - Sprawa utrzymania będzie się warzyć do końca, ale cały czas wszystko jest zależne od nas. Przez cztery kolejki byliśmy niepokonani, ale dwa ostatnie mecze były słabsze w naszym wykonaniu. Zakładałem, że będzie ciężko, bo musimy się mierzyć z czołowymi akademiami z kraju, których stać na ściąganie najlepszych zawodników z całego kraju, a my bazujemy tylko na swoich ludziach. W każdym meczu od razu wszystkie braki od razy są obnażane. Aby osiągnąć korzystne wyniki trzeba być cały czas skoncentrowanym i zaangażowanym. Naszym mankamentem jest skuteczność. Nie możemy sobie pozwolić na marnowanie okazji, bo mamy ich mało. Naszym rywalom kreowanie sytuacji i strzelanie goli przychodzi dużo łatwiej - uważa szkoleniowiec.

W obu bydgoskich zespołach zdają sobie sprawę, że runda rewanżowa będzie jeszcze trudniejsza, ale wszyscy zapewniają, że będą walczyli z całych sił, by utrzymać miejsce w młodzieżowej elicie.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojtek

Najlepsi musza trenować razem, wie to Zawisza, Chemik, Muks, Lech Poznań i Real Madryt, ale ktoś może ze tego nie wiedzieć!

G
Gość
2 października, 7:56, wawa:

"...a my bazujemy tylko na swoich ludziach..." - nie no, bez jaj. MUKS bazuje tylko na swoich ludziach (wychowankach)??? I wcale nie wyciąga najlepszych graczy z innych klubów w regionie. Dobry żart.

Swoich, czyli takich co sami chcieli przyjść.Nikomu pistoletu nikt nie przyklada do głowy. Ciekawe czemu oni sie decyduja na zmianę i przejście do MUKSU?!

w
wawa

"...a my bazujemy tylko na swoich ludziach..." - nie no, bez jaj. MUKS bazuje tylko na swoich ludziach (wychowankach)??? I wcale nie wyciąga najlepszych graczy z innych klubów w regionie. Dobry żart.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska