Cmentarza w Trzebiełuchach nie trzeba się wstydzić

Prace wykonano w ramach projektu "Dbamy o miejsca pamięci". - Na ten cel przyznano nam tysiąc złotych w Starostwie Powiatowym w Chełmnie, gdzie zgłosiliśmy się do konkursu dotyczącego ochrony dziedzictwa naszych sołectw - mówi Józef Łepek, sołtys Trzebiełucha. - Kupiliśmy kosiarkę, która jest niezbędna, aby utrzymać porządek na cmentarzu oraz trzy kosze na drobne odpadki. Wystarczyło też na ławkę.

Wszystkie nagrobki zostały obsadzone kwiatami.- Posadziliśmy również dwadzieścia jarzębin, ale wszystkie zostały zniszczone wiosną przez sarny - ubolewa Józef Łepek. - Jednak nie zrażamy się tym i na jesień planujemy wsadzić nowe drzewka, ale ogrodzić je siatką, aby sarny nie miały już do nich dostępu.
Przeczytaj też: Cmentarze w Bydgoszczy. Firma zapali za ciebie znicz
Planuje również teren całego cmentarza obsadzić krzewami. Wie, że może liczyć na pomoc wójta Jerzego Rabeszki. - Wójt pomaga nam we wszelkich przedsięwzięciach - podkreśla sołtys Trzebiełucha. - Skierował do nas nawet pracownika interwencyjnego, który wykonuje wszystkie roboty porządkowe.
Sołtysowi marzy się, aby do wsi przyjechały rodziny pochowanych tu osób.- Jeszcze pięć lat temu na nasz cmentarz przyjeżdżało małżeństwo, które ubolewało nad tym, że wszystko jest tak zapuszczone i zakrzaczone - opowiada Józef Łepek. - Kobieta płakała, że na grobie jej przodka rosną drzewa i krzaki. Jednak od kilku lat nikt się tutaj już nie pojawia, a uważam, że powinni zobaczyć, jak cmentarz wygląda teraz, jaki jest zadbany. Na pewno byliby tymi zmianami pozytywnie zaskoczeni.