Inicjatywę popiera również Bogdan Dzakanowski, działacz Bydgoskiej Bramy Porozumienia. - Gdyby prezydentem był Konstanty Dombro-wicz, dawno bym się w aqua- parku kąpał - przekonuje.
- Wystarczyło spojrzeć na projekty, by przekonać się, że byłby to najpiękniejszy tego rodzaju obiekt w Europie. Niestety, wszystko wskazuje na to, że straciliśmy taką szansę. Poprzednia perspektywa unijna przewidywała dofinansowanie tego rodzaju inwestycji. Obawiam się, że kolejna już nie.
Czytaj: Ratusz zrywa umowę ws. aquaparku. Sprawa znajdzie swój finał w prokuraturze
Jego zdaniem, budowa i utrzymanie parku wodnego, byłoby o wiele tańsze niż przyszkolne baseny. Za czasów prezydenta Dombrowicza powstała zresztą taka analiza, która pokazała, że tak jest. - Poza tym aquapark to o wiele więcej rozrywek niż zwykły basen i na przykład oddział rehabilitacji, którego przy zwykłych basenach nie ma - wyjaśnia Bogdan Dzakanowski. Jak dodaje, nie rozumie, dlaczego obecny prezydent wycofał się z tej inwestycji, w dodatku zapłacił karę.
Tymczasem nic nie wskazuje, by Rafał Bruski myślał o powrocie do inwestycji pod nazwą park wodny. Niedawno zapowiedział, że w Bydgoszczy powstaną kolejne 3 baseny. Na razie tajemnicą jest, na których osiedlach miałyby ruszyć te inwestycje.
Za rok powinna się natomiast zakończyć budowa basenu przy ulicy Stawowej na Błoniu. Na finisz inwestycji czekają zresztą nie tylko uczniowie, ale i mieszkańcy. Zbierali nawet specjalne "cegiełki". Koszt budowy basenu przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 to ponad 20 milionów złotych. W ramach inwestycji powstaną m.in. 2 niecki basenu, zjeżdżalnia oraz kompleks SPA.
Czytaj e-wydanie »