
W świąteczne dni bydgoszczanie tłumnie wybierali się na spacer po Starym Rynku. Wszyscy zaskoczeni byli Jezuskiem w szopce. Mieszkańcy uważają, że dzieciątko jest za duże w stosunku do pozostałych figur. - Jakiś taki męski, dorosły - uważa Halina z Bydgoszczy. - I dlaczego taki wielki? - zastanawia się. - Coś mu się chyba stało z twarzą - dodaje Marta z Grudziądza, która spędza święta u rodziny w Bydgoszczy. - Wygląda jak Macierewicz. Tylko w wersji mini - żartuje bydgoszczanin Przemek.
A jakie jest Wasze zdanie na temat figury Jezuska? Czekamy na komentarze!

W świąteczne dni bydgoszczanie tłumnie wybierali się na spacer po Starym Rynku. Wszyscy zaskoczeni byli Jezuskiem w szopce. Mieszkańcy uważają, że dzieciątko jest za duże w stosunku do pozostałych figur. - Jakiś taki męski, dorosły - uważa Halina z Bydgoszczy. - I dlaczego taki wielki? - zastanawia się. - Coś mu się chyba stało z twarzą - dodaje Marta z Grudziądza, która spędza święta u rodziny w Bydgoszczy. - Wygląda jak Macierewicz. Tylko w wersji mini - żartuje bydgoszczanin Przemek.
A jakie jest Wasze zdanie na temat figury Jezuska? Czekamy na komentarze!

W świąteczne dni bydgoszczanie tłumnie wybierali się na spacer po Starym Rynku. Wszyscy zaskoczeni byli Jezuskiem w szopce. Mieszkańcy uważają, że dzieciątko jest za duże w stosunku do pozostałych figur. - Jakiś taki męski, dorosły - uważa Halina z Bydgoszczy. - I dlaczego taki wielki? - zastanawia się. - Coś mu się chyba stało z twarzą - dodaje Marta z Grudziądza, która spędza święta u rodziny w Bydgoszczy. - Wygląda jak Macierewicz. Tylko w wersji mini - żartuje bydgoszczanin Przemek.
A jakie jest Wasze zdanie na temat figury Jezuska? Czekamy na komentarze!