https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co zjada krzewy w Bydgoszczy? Białe gniazdo oplata rośliny i ogołaca je z liści

Agnieszka Romanowicz
Trudno nie zauważyć tego zjawiska nad Kanałem Bydgoskim.
Trudno nie zauważyć tego zjawiska nad Kanałem Bydgoskim. Bogdan Dąbrowski
Czytelnicy z Bydgoszczy wysyłają zdjęcia krzewów oplecionych przędzą. Namiotniki żerują na trzmielinach i kruszynach. Ogołacają je z liści.

Spis treści

- Co to za pajęczyny? - pytają Czytelnicy, którym w oczy rzuciły się krzewy oplecione nimi w Bydgoszczy przy ul. Bartosza Głowackiego i nad Kanałem Bydgoskim.

- To gąsienice małego (1 cm) motyla namiotnika tak spektakularnie oplątują rośliny – odpowiada dr Krystyna Stepczyńska-Szymczak, botanik z Bydgoszczy.

Gniazdo namiotnika przypomina namiot

Gąsienice namiotnika trzmieliniaczka wytwarzają oprzęd, który przypomina namiot. Od kształtu ich gniazda pochodzi nazwa tej rodziny motyli. Gąsienice żerują gromadnie na trzmielinach i kruszynach.

- Występują w parkach, ogrodach przydomowych, mogą zasiedlać skraje lasów, polany, a nawet samotne trzmieliny na osiedlach – informuje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Skutkiem zerowania namiotnika jest tzw. gołożer, czyli ogołocenie drzew i krzewów ze wszystkich liści. Rośliny są mocno osłabione.

Inspektorzy z PIORiN nazywają ten okres najbardziej spektakularnym etapem życia namiotników:

- Rozpoczyna się po ich obżarstwie, które trwa przez cały okres kwitnienia drzew i krzewów. Kiedy gąsienice kończą objadanie się pączkami i liśćmi (w 2024 roku szybciej, zwykle na początku czerwca), zaczynają tworzyć wokół pędów gęste, pajęczynowate oploty, pod którymi ukrywają się podczas ostatniej fazy rozwoju czyli tworzenia kokonów i przepoczwarzania się. Okres lotu motyli to czerwiec - sierpień.

Jak możemy zwalczać namiotnika?

- Na chwilę obecną nie ma zarejestrowanych preparatów do walki z namiotnikami – informuje PIORiN. - Można je likwidować mechanicznie: wycinać zaatakowane pędy roślin i spalić. Jeśli jednak liczebność namiotnika nie jest wysoka, lepiej wstrzymać się z radykalnymi działaniami do kolejnej wiosny. Liście się odrodzą, a my będziemy mieć czas na skuteczną walkę ze szkodnikiem. Pocieszeniem może być też fakt, że inwazja namiotnika może trwać najwyżej dwa - trzy sezony, potem owad znika nawet na 10 lat.

Źródło: PIORiN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska