Co zrobili oo.Franciszkanie w Radziejowie?

Budowa, remonty, restauracje

Gruntowne zmiany zapoczątkował w latach 90. ubiegłego stulecia ojciec Mariusz Słowik, który rozpoczął budowę budynku klasztornego. Kiedy odszedł do prowincji warszawskiej na stanowisko ekonoma, jego dzieło kontynuował ojciec gwardian Stanisław Siergiej, który przybył do Radziejowa w 2000 r.
Dokończył budowę, którą zastał w stanie surowym. Dziś w budynku klasztoru znajduje się kancelaria parafialna, aula św. Antoniego, klasztorna kaplica oraz jadalnia bł. Rafała Chylińskiego wraz z kuchnią, która służy potrzebującym. Od czterech lat w podziemiach klasztoru działa też kawiarnia, w której nie tylko można napić się kawy czy herbaty, ale też wziąć udział w spotkaniach autorskich, wystawach czy koncertach - wylicza Waldemar Kudłak, jeden z członków rady parafialnej parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Radziejowie.
Zgromadzenie prowadzi również automyjnię samochodową, a w klasztornych ogrodach hodowane są pawie.
Oprócz troski o budynek klasztorny i jego otoczenie, franciszkanie zadbali również o swój kościół
Dzięki staraniom gwardiana i wspólnoty parafialnej, odnowione zostały ołtarze (główny - Podwyższenia Krzyża Świętego, a także Serca Jezusa, Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Św. Antoniego Padniewskiego i Św. Maksymiliana Kolbe). Konserwatorzy przywrócili też blask zabytkowej ambonie. W 2005 r. w sąsiedztwie kościoła franciszkanie postawili pomnik Jana Pawła II. W tym roku zajęto się zabytkami.
- Ostatnio odnowiliśmy figurę Serca Jezusowego. W tym roku przypada stulecie jej powstania - mówi Stanisław Siergiej, gwardian radziejowskiego klasztoru ojców franciszkanów.
W najbliższych planach zakonnicy mają przebudowę prezbiterium, wymianę głównych drzwi oraz remont organów kościelnych.

Zycie kulturalne

Poza remontami i restauracją zabytków, ojcowie franciszkanie
stale poszerzają ofertę kulturalną
Przy klasztorze od lat istnieje Chór "Largo" który koncertował nawet dla Jana Pawła II podczas jednej z mszy w czasie jego ostatniej pielgrzymki do Polski.
Od trzech lat w okresie Bożego Narodzenia zakonnicy wraz z młodzieżą z działającej tu Grupy Teatralnej "Pasjonaci" oraz Teatru Św. Franciszka wystawiają musicale, przypominające postać patrona zgromadzenia.
- To co udało się zrobić w ostatnich kilkunastu latach, a zwłaszcza w okresie administrowania klasztorem, kościołem i parafią przez ojca gwardiana Stanisława Siergieja, jest naprawdę imponujące - powiedział nam Waldemar Kudłak.