- W najnowszym sondażu TNS Polska dla "Gazety Wyborczej" PiS oraz PO zremisowały - mają po 28-procent. A jeszcze dwa tygodnie temu dzieliło je 12 punktów, na korzyść PO.
- Nie należy się sugerować pojedynczymi sondażami, bo gwałtowne zrównanie obu partii nie jest równoznaczne z tym, że nieoczekiwanie zmieniliśmy polityczne preferencje. Tylko z sondaży długoterminowych może wynikać, czy konkretne wydarzenia zmieniły nasze poglądy polityczne. Proszę zwrócić uwagę, że ostatnie wydarzenia z niedoszłym zamachem były bardzo nagłośnione przez media i może one miały wpływ na wyniki tego sondażu? To była sprawa takiego kalibru, który może przełożyć się na wyniki krótkoterminowe. To nie jest miarodajny wynik, a raczej reakcja na wydarzenia nagłośnione przez media.
Czytaj też: Wobec bełkotu ludzi władzy jestem bezradny, pozostaje tylko szpetnie zakląć
- Zastanawiam się, czy ruch w sondażach świadczy o tym, że Polacy jeszcze interesują się polityką?
- Badacze z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Instytutu Spraw Publicznych przedstawili raport "Wyborcy 2.0" - na temat zainteresowań polityką młodych ludzi. Potwierdza on również nasze spostrzeżenia - jesteśmy zmęczeni polityką. Trudno mówić o naszym zainteresowaniu sprawami politycznymi, raczej o reakcji na bardzo specyficzny przekaz medialny. Od pewnego czasu widać, że Polacy są zmęczeni polityką i politykami. Coraz częściej dystansujemy się do tych spraw, a uczestnicy sceny politycznej coraz radykalniej się do siebie odnoszą. Pewnie nadal jest jakaś grupa interesująca się polityką, ale pewnie więcej jest osób zmęczonych stylem uprawiania polityki w Polsce.
- Apele o zaprzestanie mowy nienawiści mogą przynieść jakieś efekty?
- Są one reakcją na konkretne sytuacje, ale od katastrofy smoleńskiej padają one z jednej lub z drugiej strony. A czy politycy PiS-u lub PO wzięli je sobie do serca i zaczęli inaczej ze sobą rozmawiać? Czegoś takiego nie widać. Treści merytoryczne schodzą na dalszy plan, a pozostają emocje, co powoduje coraz większe zmęczenie stylem uprawiania polityki.
- Z rankingu zaufania do polityków wynika, że na drugim miejscu jest poseł Ryszard Kalisz, którego ugrupowanie - SLD - nie może poprawić wyniku w sondażach.
- Poseł Kalisz cieszy się przede wszystkim dużą sympatią. Na ten wyniki składa się wiele elementów m.in. to, że polityk jest mocno rozpoznawalny, budzi sympatię. I bardzo dobrze! Jeśli potrafimy jeszcze wysoko oceniać niektórych polityków, to znaczy, że jest nadzieja na inny sposób uprawiania polityki.
Czytaj: PiS znowu w starych koleinach
Czytaj e-wydanie »