
Katarzyna Kolenda-Zaleska o filmie, którego bohaterką jest Wisława Szymborska opowiadać będzie w Grudziądzu 31 marca podczas seansu Dyskusyjnego Klubu Filmowego.
„Chwilami życie bywa znośne” to dokument przedstawiający sylwetkę polskiej poetki i laureatki literackiej Nagrody Nobla, Wisławy Szymborskiej. W swoim debiucie reżyserskim znana dziennikarka telewizyjna Katarzyna Kolenda-Zaleska stara się przybliżyć widzom portret polskiej noblistki Wisławy Szymborskiej. Poetka, znana ze skromności i inteligentnego dowcipu, w rozmowach z autorką opowiada o swoim życiu prywatnym, przeszłości, pasjach, stosunku do świata i podróżach.
Całość filmu uzupełniają opowieści wielbicieli Wisławy Szymborskiej, wśród których są m.in. Woody Allen, Umberto Eco, Václav Havel oraz Jerzy Pilch.

Adam Ferency a także Anna Gajewska i Henryk Niebudek w spektaklu “Cudotwórca Brian Friel" wystąpią w Grudziądzu 4 kwietnia.
"Cudotwórca" to jak zauważają krytycy, pięknie napisana historia o miłości, przyjaźni, oddaniu, poświęceniu. Także o chęci zysku, o niewytłumaczalnej mocy umysłu i o cudach. Czy jeśli mocno w coś wierzymy, mamy szansę na cud? A co jeśli mimo ogromnej wiary, cud się nie stanie? – pytają twórcy spektaklu. Zapomniana prowincja Irlandii. Frank – uzdrowiciel, Grace – jego żona, Teddy – impresario przemierzają drogi wysłużoną furgonetką, od wioski do wioski, od przedstawienia do przedstawienia. Dotyk Franka, wypowiadane zaklęcia i tajemne moce mają uzdrawiać chorych. Nieraz zdarza się cud i występ kończy się sukcesem. Ich wieloletnia podróż prowadzi przez wioski Walii, Szkocji i Irlandii. Po jej zakończeniu każdy z bohaterów opowiada o wspólnym życiu pełnym wzlotów i upadków. Mówią prawdę – każdy swoją, ale wraz z kolejnym wyznaniem, widzowie dostrzegają różnice w odtwarzanych wydarzeniach i przeżyciach.
Po spektaklu spotkanie z aktorami - prowadzenie Beata Kastner Magazyn Qltura

Ewę Błaszczyk w spektaklu „Oriana Fallaci. Chwila, w której umarłam” oklaskiwać będziemy w Grudziądzu 9 kwietnia.
Fallaci, jedna z najbardziej wyrazistych i „słyszanych” dziennikarek swojej epoki, tłumaczyła zawsze, że pisze o wojnie, bo wojna odsłania w ludziach to, co jest prawdziwe. Obnaża ich piękno i brzydotę, tchórzostwo i odwagę. Mówiła, że rozumie ludzi lepiej w stanie wojny niż w czasie pokoju.
Inspiracją dla monodramu były także osobiste fragmenty „Listu do nienarodzonego dziecka”. Bolesna rozmowa z kimś, kto nie istniał. Tym razem osobista wojna. Bohaterka opowiada o sobie „w chwili, w której umarła”, w momencie przejścia. O najtrudniejszych doświadczeniach opowiada nie tylko rewolucjonistka, ale także jako kobieta.
Po spektaklu spotkanie z Ewą Błaszczyk - prowadzenie Łukasz Maciejewski - krytyk filmowy i teatralny, autor książki „Aktorki. Spotkania”.