Hurkacz, który w Monte Carlo jest rozstawiony z numerem 10, stoczył w poprzednich rundach zacięte mecze. W pierwszej pokonał Serba Laslo Djere 6:7 (5-7), 7:6 (7-5), 7:6 (7-5), a w drugiej Brytyjczyka Jacka Drapera 6:3, 6:7 (3-7), 7:5.
Hubert Hurkacz - Jannik Sinner 6:3, 6:7(6-8), 1:6
Pierwszy set był prawdziwym rollercoasterem, który namieszał błędnikowi Sinnera. Już w otwierającym gemie Włoch miał dwa break-pointy, ale nie wykorzystał obu z nich. W kolejnym sam obronił dwa zanim Hurkacz przełamał go za trzecim podejściem. Prowadząc 3:0 Polak objął prowadzenie 40:0 przy serwisie rywala, ale Sinner w nieprawdopodobny sposób wygrał sześć z kolejnych siedmiu piłek i doprowadził do 3:1. Włoch miał ponownie podwójną szansę na przełamanie Polaka w następnym gemie, ale Hurkacz znów obronił dwa breaki. Przy stanie 5:3 "Hubi" nie wykorzystał dwóch piłek setowych, ale trzeciej już nie zmarnował i wygrał partię 6:3.
W drugim secie obaj panowie toczyli bardziej wyrównany pojedynek. Najpierw zgodnie z planem wygrali swoje podania, by następnie je przegrać - Hurkacz musiał się napracować by przełamać rywala, podczas gdy ten przegrał tylko jedną piłkę, kiedy przełamywał Polaka. Sinner miał jeszcze dwie szanse na wygranie gemu serwisowego Hurkacza, ale przy stanie 3:4 i 5:6 nie wykorzystał swoich szans - ta druga był piłką setową. Do rozstrzygnięcia seta potrzebny był tie-break, w którym żaden z panów nie mógł przełamać drugiego przez pierwsze 13 piłek! Hurkacz jako pierwszy miał piłkę meczową, ale ostatecznie to Sinner wygrał seta 7:6 (8-6).
W trzecim secie Polak nie istniał. Już w pierwszym gemie dał się przełamać i w całym secie wygrał tylko jedno swoje podanie. Sinner aż trzy razy go przełamał i raz wygrał gema "na sucho". Gwoździem do trumny był ostatni gem, w którym Hurkacz prowadził już 40:0 by następnie przegrać sześć kolejnych piłek i tym samym seta 1:6.
Sinner ostatecznie pokonał Polaka 3:6, 7:6(8-6), 6:1.
Turniej ATP 1000 w Monte Carlo
Polaków nie ma już w turnieju debla. W pierwszej rundzie odpadli Hurkacz grający z Bułgarem Grigorem Dimitrowem oraz Jan Zieliński i Monakijczyk Hugo Nys.
Pula nagród w Monte Carlo wynosi blisko 5,8 miliona euro.
