Gryf Sicienko - FAF Elana Toruń 1:4 (0:2)
Bramki: Kacper Wierzbanowski (58 - karny) - Maciej Rożnowski (22, 26, 63), Oliwie Malinowski (75).
Gryf: Fusiek - Rybarczyk, Szamlewski, Domeracki, Urbański, Wierzbanowski, Lewicki, Kondrat, Zakrzewski, Piekuś, Woźniak.
Elana: Mikołajczak - Hartwich, Ćwikliński, Grabowski, Murawski, Sztuka, Detmer, Jaskólski, K. Kowalski, Góra, Rożnowski.
Gryf to jedyny przedstawiciel klubów z A-klasy, który dotarł aż do czołowej ósemki rozgrywek. Los skojarzył go z jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu. Spotkanie postanowiono przenieść do Torunia, ale formalnym gospodarzem była ekipa z Sicienka.
Na tle trzeciej ekipy IV ligi Gryf prezentował się całkiem solidnie. Potrafił torunianom napsuć trochę krwi kiedy na 1:2 trafił z rzutu karnego Kacper Wierzbanowski.
Bohaterem Elany był Maciej Rożnowski, który ustrzelił hat tricka. Wynik ustalił Oliwier Malinowski.
W półfinale torunianie podejmą Zawiszę Bydgoszcz, który broni trofeum.
