Kwiaty pod pomnikiem
27 lutego to data, kiedy do miasta wkroczyły wojska radzieckie. I choć Niemcy byli jeszcze w okolicy, uznaje się ją za dzień wyzwolenia spod okupacji hitlerowskiej.
Z opowieści pierwszych osadników wiadomo, że droga z Chojnic usłana była ciałami, a na drzewach wisiały strzępy tych, którzy nadziali się na miny. Pierwsi do miasta dotarli pocztowcy z Bydgoszczy, którzy zajęli się organizacją budynku poczty. To po nich do miasta zaczęli napływać ludzie z różnych stron Polski.
W poniedziałek późnym popołudniem pod pomnikiem "Tym, którzy przywracali miastu polskość" złożono kwiaty. Spod pomnika mieszkańcy udali się na wystawę do domu kultury.
Pozdrowienia z Człuchowa
Właściciel pocztówek, Dariusz Odalanowski, opowiedział o historii swego bogatego zbioru, w którym znajdują się pocztówki związane z miastem od 1898 r. Dla zwiedzających była to dobra lekcja historii, bo jedynie na kartach pocztowych można zobaczyć, jak wyglądała stara zabudowa. Zniszczone po wojnie budynki i ulice poszły w zapomnienie, a architektoniczne ciekawostki przyciągały wzrok. - Mam w swych zbiorach dwie karty, na których są zdjęcia człuchowskiego poety Wacława Włodarczyka, który był przecież także fotografem - _cieszył się kolekcjoner. - Przekazała mi je kilka lat temu jego żona.
Kolekcjoner dostał kwiaty i podziękowania. - Cieszę się, że ta wystawa trafiła do nas - mówiła dyrektorka domu kultury Maria Jeżewska-Ruks. - Na pewno każdy znajdzie tam coś dla siebie.
_Wystawa czynna jest do 16 marca.
