Były prezydent mówił o Czarneckim, że m.in. "nie walczył o Polskę", "przyjechał na gotowe i teraz cwaniaka udaje" oraz "bez przerwy skacze tam, gdzie może się załapać".
- Lech Wałęsa pozwolił sobie na niebywałe i skandaliczne uwagi pod moim adresem. Byłem zatrzymywany, skazywany, miałem rewizje - stwierdził oburzony Czarnecki w TVN24 i dodał, że pozew zostanie przygotowany w ciągu dwóch dni.
Czarnecki, który kandyduje na europosła z ramienia PiS, zapowiedział, że na świadków wezwie m.in. Bogdana Zdrojewskiego i Grzegorza Schetynę.
Komentując całą sprawę Lech Wałęsa powiedział, że podtrzymuje swoje słowa.