https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wałęsa w TVN: - Nigdy nie napisałem żadnego donosu

AIP, wideo: TVN24/x-news
Lech Wałęsa podczas rozmowy z Katarzyną Kolendą-Zalewską
Lech Wałęsa podczas rozmowy z Katarzyną Kolendą-Zalewską tvn24/x-news
- Dziś jest wolność, a nie ma prawa i to powoduje zdziczenia. To jest wojna. Chcą posadzić jakiegoś innego bohatera, który był tchórzem. Chcą zająć miejsce i w historii i dzisiaj - tak Lech Wałęsa skomentował w wypowiedzi dla TVN publikację teczek TW "Bolka", znalezionych w domu wdowy po generale Czesławie Kiszczaku.

Wałęsa spotkał się z reporterką TVN Katarzyną Kolendą-Zaleską. W bardzo emocjonujący sposób zaprzeczył oskarżeniom o agenturalność. - Nigdy nie godziłem się na współpracę, nigdy nie napisałem żadnego donosu i nie brałem pieniędzy - mówił były prezydent.

Zaznaczył, że nie będzie się wypowiadać o teczkach znalezionych w domu generałowej Kiszczakowej, gdyż ich nie widział.
Zdaniem Wałęsy zawistni ludzie chcą go poniżyć i kreować się teraz na bohaterów, a w czasie walki z komunizmem nie chcieli brać na siebie odpowiedzialności za przewodzenie Solidarności. - Oni chcą się załapać teraz. Czy ja im broniłem [przewodniczyć Solidarności - red.]? (...) - Mówili: Tylko ty możesz to poprowadzić. A trzeba było brać! Jak było niebezpiecznie, nie było chętnych, a im bliżej wygranej znajdowało się coraz więcej bohaterów - mówił Wałęsa.

- Mogliście dać się wybrać, zrobić to lepiej od Wałęsy. Ja zrobiłem tak, jak potrafiłem - mówił.
- Ja wiem co robiłem, byłem 100 procent oddany walce, a oni mi mówią, że brałem pieniądze? To poniżające - przekonywał Lech Wałęsa.

L. Wałęsa o słowach Waszczykowskiego: Facet, a gdzieś ty był? Mogłeś to zrobić lepiej

Zdaniem byłego przywódcy Solidarności to zawistni ludzie chcą go teraz oczernić. - Ja tylko prawdę mówię, nic więcej, a co wy z tego zrobicie - wasza sprawa. Ja chcę mieć czyste serce - dodał Wałęsa. Stwierdził również, że nie ma pretensji do osób, które nie znają faktów czasów Solidarności, ale do jego dawnych kolegów, którzy go teraz atakują.

L. Wałęsa: "Bolków" było wielu. Bezpieka zrobiła to dokładnie, dlatego tak trudno się bronić

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polak

Ktoś kiedyś umieścił ten tekst na forum - ciekawe!!!! RAJMUND KACZYŃSKI URODZONY W GRAJEWIE MATKA FRANCISZKA ZE SWIATKOWSKICH ZRODZONEJ WE WSI GRONOWCE KOŁO ODESSY Z RODZINY NACZELNEGO PREZESA SADU WOJSKOWEGO ZA STALINA PUŁKOWNIKA ARMII CZERWONEJ WILHELMA SWIATKOWSKIEGO. Historia zasłużonych dla morderców z Katynia, dwóch ukochanych wujków Jarka i Lecha - Wilhelma i Henryka ŚWIĄTKOWSKICH i ich związek ze straszliwym Mordem Katyńskim. Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, od razu włączonym w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej (a co działo się z polskimi oficerami w Charkowie w 1940 roku - dodawać chyba nie muszę), potem, po wojnie, jako zaufany Stalina i Berii, był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954). Drugi, Henryk, był ministrem "sprawiedliwości" nieprzerwanie w latach 1945-1956 (!!!), przez co odpowiada za całokształt stalinowskich zbrodni na Narodzie Polskim, był jedynym stałym ministrem w czterech powojennych marionetkowych rządach komunistycznych (Osóbki-Morawskiego, I rząd Bieruta, I rząd Cyrankiewicza i II Bieruta), a co najważniejsze - już na wiosnę 1945 roku (!!) nakazał wszcząć śledztwo swemu wiernemu psu (Jerzemu Sawickiemu - właść. Izydorowi Reislerowi), którego celem miało być zatuszowanie winy bolszewików za ten straszliwy mord na polskich oficerach i próba zrzucenia go na broniących się wtedy jeszcze faszystów. To są tylko informacje ogólne. Po szczegóły - wysyłam was do pewnego Jarosława i jego mamy, Jadwigi. Wiedzą o tym bardzo dużo ? jako że często odwiedzali się nawzajem, zanim po śmierci Stalina nie cofnięto Wilhelma do Związku Radzieckiego i tam, rozliczono za zbrodnie na Narodzie Polskim, czego dokonali sami komuniści od Chruszczowa już w 1954 roku (!). czym Rajmund Kaczyński zaimponował Bierutowi. Wilhelmem Świątkowskim, kuzynem przysłanym do PRL przez Stalina, na funkcję prezesa Wojskowego Sądu Najwyższego. To Wilhelm podpisywał wyroki śmierci na zakapowanych przez Rajmunda AK-wców. ps. Dzięki temu Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi otrzymało tylko dla siebie piękną trzypiętrową willę na Żoliborzu, gdy reszta warszawian, którym jakimś cudem udało się przetrwać II Wojnę, gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach. Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana rodzinie bohatera z 1920 roku, majora Lisa-Kuli przez Piłsudskiego, za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru. Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta, wyznania starozakonnego KGBowiec osobiscie mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego Wilhelm Świątkowski ur. w Granówce pod Odessą. Mamusia Rajmunda z domu Świątkowska ur. w Granówce pod Odessą. Stąd ta przychylność władz dla rodziny Kaczyńskich. Dlatego też IPN gorliwie ściga różnych Bermanów i Szechterów a milczy i udaje że nic nie wie o ich zwierzchniku, którego rozkazy wykonywali.

 
K
Kasia

To w końcu wierzycie kaczym oszustom czy I Prezydentowi RP?

d
do debila z CT po UMK
W dniu 21.02.2016 o 16:04, bydgoski deb*** po ukw napisał:

"60 procent bezpieki to byli patrioci. Czuli, że chronią Polskę przed nieszczęściem, bo przekonano ich, że nie ma szansy na urwanie się Sowietom. Tam było więcej bandytów i łobuzów, niż w innych zawodach, bo to taka służba, ale nie wszyscy. Nie żartujmy, gdyby oni się postawili, byli tacy, jak ich oceniamy, żadnej szansy na wolność by nie było - w ten sposób Lech Wałęsa opisał tajne służby PRL" Ma chłop dobre rozeznanie co ewidentnie świadczy o jego ścisłej współpracy z SB !!!

 

Dobrze piszesz toruński deb***u po UMK,-Ukochanym Miejscu Konfidentów,aktualnie myjący gary na wyspach ,bo ta twoja ubecka humanistyczna ,słaba szkółka wyprodukowała już tyle bezrobotnych absolwentów ,ze ty musisz się wałęsać za chlebem?

Swoją drogą chyba twój rektor Tretyn nie zabierze Doktora Honoris Causa Wałęsie -1990 rok,skoro chlubi się konfidentami donoszącymi do UB, SB dobrowolnie na swoich kolegów, za prezenty?

m
miesz

ty chodziłeś na rozmowy sbeku jest nawet nagranie ......

b
bydgoski debil po ukw

"60 procent bezpieki to byli patrioci. Czuli, że chronią Polskę przed nieszczęściem, bo przekonano ich, że nie ma szansy na urwanie się Sowietom. Tam było więcej bandytów i łobuzów, niż w innych zawodach, bo to taka służba, ale nie wszyscy. Nie żartujmy, gdyby oni się postawili, byli tacy, jak ich oceniamy, żadnej szansy na wolność by nie było - w ten sposób Lech Wałęsa opisał tajne służby PRL"

 

Ma chłop dobre rozeznanie co ewidentnie świadczy o jego ścisłej współpracy z SB !!!

 

G
Gość

Lech Wałęsa (znany jako TW Cienki Bolek albo Bolesław Wałęsa, ur. 29 września 1943 w Popowie jako Lejba Kohne) – z zawodu prezydent, a przy okazji polski elektryk żydowskiego pochodzenia. Dostał Nagrodę Nobla za pokojowe uprawianie parkouru, inaczej znanego jako dalekosiężne skoki przez wszelkiego rodzaju wolnostojące nieruchome obiekty. Został także nominowany do Nobla w dziedzinie matematyki – za wynalezienie plusów ujemnych oraz drugiej pokojowej Nagrody Nobla za ułaskawienie jednego z najgroźniejszych polskich przestępców, a mianowicie Słowika z Grupy Pruszkowskiej. Po zakończeniu edukacji postanowił wybić się z rodzinnego miejsca i starać się o względy państwa, gdyż na pracę stała liczyć nie mógł. Obecnie zamieszkuje lasy nieopodal Morza Bałtyckiego w niewielkiej rezydencji niedaleko fabryki makaronu bezjajecznego.

Podczas obrad owalnego stołu z Jaruzelskim stworzyli firmę, która tworzy dochód Polski, Generał Electric. Lechu (pseudonim „Wałęsiak”) za swoje liczne dokonania został Prezydentem Polski. Znany był z tego, że zrzekł się Pałacu Prezydenckiego. Zaraz, zaraz... Wałęsiakowi odebrano mieszkania w Pałacu Prezydenckim za nielegalne utworzenie „Solidar Group of Poland”. Wałęsa mimo swej kołowatości i kwadratury miał kilka dobrych posunięć w polityce. Znawca muzyki, ale nie lubi grać na fortepianie gdyż, jak twierdzi: Karty mi się ślizgają po politurze.

 

Z
Zdzichu
W takim razie, czy Wałęsa posiadł sztukę pisania?
Czy on umie czytać? :rolleyes:

 

k
księgarz

Walęsa chwalił się, że nigdy nie przeczytał żadnej książki. Ot bohater. 

 

G
Gość

Nie można mieć pretensji do Słońca, że się kręci wokół Ziemi.

Lech popiera teorię Ptolemeusza

 

Olek i Bolek – głosowałem na was obu, jesteście siebie warci! - Tymon Tymański o Lechu i Olku

 

Wałęsa, oddawaj moje sto milionów! - Kazik Staszewski domaga się zwrotu pożyczki zaciągniętej przez Lecha

 

Szwendaczek - Tak brzmi imię solidarnego wodza po czesku

 

Nie mów nikomu, co się dzieje w domu! - Znane powiedzenie Lecha Wałęsy

 

Ja, który stałem na czele i pokonałem komunizm - Lech Wałęsa o samym sobie

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska