Budżet obywatelski to rodzaj konsultacji społecznych. Mieszkańcy wskazują zadania, których realizacji oczekują. Po ich weryfikacji zadania (projekty) zostają poddane głosowaniu. Te, które zdobędą najwięcej głosów, będą realizowane. Warunek - ich koszty muszą mieścić się w granicach budżetu obywatelskiego, czyli kwoty wyodrębnionej z budżetu miasta. Wynosi on obecnie 350 tys. złotych.

Zakończył się etap składania projektów. Wpłynęło ich 18, w większości dotyczą zadań komunalnych (np. poprawy stanu ulic czy oświetlenia). Są także projekty inwestycyjne, na przykład dotyczące budowy przystani nad Wisłą z infrastrukturą sportową i turystyczno-gastronomiczną. Inny projekt dotyczący tego miejsca mówi o zagospodarowaniu terenu na miejską plażę.
Zaproponowano też budowę lodowiska w mieście, pola do mini golfa i placu u zabaw na osiedlu Królów.
Są też wnioski „zakupowe”, na przykład wyposażenia dla Harcerskiego Pogotowia Ratunkowego czy defibrylatorów, które byłyby w straży pożarnej i w hali sportowej. Zdaniem wnioskodawców przydałby się także sprzęt do filmowej rejestracji koncertów i festiwali organizowanych w mieście.

- Jeszcze w tym tygodniu nasi pracownicy sprawdzą wnioski pod kątem formalnym i kosztorysowym - tłumaczy burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Następnie zostaną one poddane głosowaniu przez mieszkańców, co potrwa dwa tygodnie i w połowie września powinniśmy wiedzieć, które zadania zdobyły najwięcej głosów i będą realizowane w przy-szłym roku. Być może niektóre ze wskazanych zadań znajdą się w konstruowanym budżecie miasta na przyszły rok - nie wyklucza burmistrz.
Głosować będziemy poprzez specjalne karty. Szczegóły wkrótce.
