Czy mieszkańcy gminy Czernikowo powinni mieć powody do zadowolenia?
- Wszystkie ubiegłoroczne plany wykonaliśmy z nawiązką - zaznacza Zdzisław Gawroński, wójt gminy Czernikowo. - W związku z 700-leciem Czernikowa zainwestowaliśmy też w promocję naszej gminy. Dołożyliśmy 75 tys. zł do organizacji wojewódzkich dożynek na naszym terenie. Mieszkańcy doczekali się też parku. Na urządzenie tego terenu wydaliśmy 230 tys. zł. Obok parku zbudowaliśmy plac zabaw i skatepark za 35 tys. zł.
Wójt szczyci się też, że udało się odnowić 2,7 km drogi Kiełpiny - Makowiska z pomocą Regionalnego Programu Operacyjnego. Całość kosztowała 1,6 mln zł, unijna dotacja wyniosła 490 tys. zł.
Poza tym za sumę 1,5 mln pojawił się asfalt na ul. Zajączkowo w Czernikowie i drodze w Steklinie, a kolejne 5,5 km gminnych ulic wzmocniono masą asfaltową i grysem. Za to w Osówce powstała kolejna studnia głębinowa i sieć wodociągowa za 550 tys. zł. Dzięki temu wody ma już nie zabraknąć. Dziesięć proc., czyli 525 tys. zł gmina dołożyła do przebudowy strategicznej dla mieszkańców powiatowej drogi Kijaszkowo - Osówka. Trasa ta została przez powiat odnowiona na odcinku 15 km. Na kolejne metry chodników z gminnej kasy poszło 97 tys. zł.
Ruszyła też budowa Wiejskiego Centrum Kultury w Mazowszu. Do tej pory pochłonęło to 175 tys. zł. A wymiana okien w szkole w Makowiskach 50 tys. zł. Gmina jedynie symbolicznie dołożyła do tego zadania. Tyle samo kosztowała budowa parkingu w Czernikowie. Suma 85 tys. zł to koszt przebudowy biblioteki w Czernikowie, ale z tej sumy aż 60 tys. zł gminie udało się zdobyć.
Czernikowo. Promocja. Bez niej się nie da
(PAM)

Nowy park i ujęcie wody, kolejne kilometry dróg i lamp oświetleniowych. To tylko część zadań, na które trafiło w ubiegłym roku łącznie 4,9 mln zł.