Pogoda dopisała, a atmosfera była super. Na festynie gockim w Odrach można było nie tylko paradować w stroju gockim, jak znalazł na nadchodzące jesienne chłody, ale i skosztować ciepłą strawę prosto z gockiego paleniska.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Serwowano m.in. bulwy Wulfina, polewkę Thornego i kichę Thorgala.
(fot. Fot. Anna Klaman)
Serwowano m.in. bulwy Wulfina, polewkę Thornego i kichę Thorgala. A dzieciaki mogły wziąć udział w warsztatach garncarskich i plecionkarskich. W nagrodę dzieciaki mogły zabrać do domu malowane ptaszki i ulepione przez siebie garnki.