- Roboty prowadzone były etapami od dwóch lat - mówi "Pomorskiej" Teresa Smyk, przewodnicząca osiedla Chojnickiego. - Teraz zostało do dokończenia 180 metrów jezdni i ponad trzysta metrów chodnika. Budowę ulicy zleciła gmina, a chodników - nasze osiedle.
Ulica będzie miała sześć metrów szerokości. Osiedle na budowę chodnika przeznaczyło ok. 23 tys. zł. - Z ubiegłego roku zostało nam 176 metrów polbruku, a z tego budżetu na budowę chodnika przeznaczamy 18 tys. zł - mówi Smyk.
Budowany chodnik z prawej strony ulicy będzie miał 200 metrów długości, z zaokrągleniem na ul. Kosobudzką. A z lewej, od skrzyżowania z Leśną i Kwiatową, 106 metrów długości.
W tej chwili trwają prace przy odwodnieniu ulicy, rozpoczęło się też układanie krawężników. Lada dzień można spodziewać się utwardzania drogi.
Jak informuje przewodnicząca, w ciągu czterech tygodni inwestycja na Polnej ma być zakończona.
Dodajmy jednak, że zostanie jeszcze kilkunastometrowy odcinek na skrzyżowaniu z Chojnicką. Będzie utwardzony podczas planowanej przebudowy "berlinki" w mieście.
Czersk Polna będzie cała z polbruku
Tekst i fot. ANNA KLAMAN

Przy odwodnieniu ulicy pracują Marek Miloch, Dawid Bartosz i Kazimierz Łęgowski
Za miesiąc Polną będzie można już przejść suchą nogą. Po trzech latach robót inwestycja będzie miała wreszcie swój finał.