Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwone gwiazdy komuś przeszkadzały. Wandal na cmentarzu żołnierzy radzieckich

MARIA EICHLER
Tak wyglądało ogrodzenie po zamalowaniu gwiazd przez wandala
Tak wyglądało ogrodzenie po zamalowaniu gwiazd przez wandala Aleksander Knitter
W środę w nocy ktoś zamalował czarną farbą gwiazdy, które zdobią ogrodzenie cmentarza żołnierzy radzieckich. To już kolejny akt wandalizmu w tym miejscu.

- Pewnie będę głównym podejrzanym - wyznaje na Facebooku Marcin Wałdoch, szef stowarzyszenia Arcana Historii, które bardzo aktywnie i głośno protestowało m.in. przeciwko wystrojowi cmentarza i inskrypcji na obelisku.

Ale policja dopiero zaczyna postępowanie w tej sprawie. - Wczoraj przed południem otrzymaliśmy informację o zniszczeniu mienia na tym cmentarzu - informuje Magdalena Stolp, rzeczniczka policji. - Potwierdziliśmy, że faktycznie do tego doszło i badamy tę sprawę, ale jest za wcześnie, by podawać jakiekolwiek szczegóły.

Czytaj: Chojnice. Wandale zniszczyli napis na obelisku na cmentarzu żołnierzy radzieckich

- Znowu komuś gwiazdy przeszkadzały - ubolewa burmistrz Arseniusz Finster. - Będziemy próbowali zmywać ten spray rozpuszczalnikiem. Jeżeli nawet nie uda się nam przywrócić stanu pierwotnego, to na wiosnę i tak planowaliśmy generalny remont ogrodzenia, więc wtedy się z tym uporamy.

Cmentarz żołnierzy radzieckich ostatnio bywał miejscem widowiskowych demonstracji sił prawicowych, które datę wyzwolenia miasta przez Rosjan - 14 lutego - traktują jako początek zniewolenia przez przyjaciół ze Wschodu. Zdaniem protestujących, władze miejskie nie powinny tego dnia składać kwiatów i zapalać zniczy na grobach poległych, bo w ten sposób sankcjonują bezprawie i powojenne represje wobec Polaków, jakich dopuścili się Rosjanie.

Tymczasem samorządowcy uważają, że tak czy owak to dzięki Rosjanom zakończyła się wojna i należy im się hołd. Nie mają nic przeciw inskrypcji "Bohaterom ZSRR", która zdobi cmentarny obelisk i kłuje w oczy środowiska prawicowe.
Nic więc dziwnego, że gdy przed kilkoma miesiącami mosiężne litery na obelisku zostały odłupane, pierwsze podejrzenia padły właśnie w tę stronę. Ale prawda okazała się banalna - litery miały przynieść złodziejowi zysk w punkcie złomu.

Tym razem albo w grę wchodzi noworoczny eksces bez podtekstu politycznego, albo jednak mamy do czynienia z manifestem politycznym.

Z ostatniej chwili: udało się domyć ogrodzenie. Gwiazdy na powrót są czerwone.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska