Część nowych ścieżek w Wąbrzeźnie jest już gotowa. Rowerzyści: - Śmigamy!

W dniu 21.08.2013 o 17:30, Gość napisał:

czyli status prawny tych ścieżek wygląda tak, ze to nadal chodniki więc nie wiem skąd to halo, że podobno Briesen ma tyle kilometrów ścieżek, zastanawiam się, czy nad jeziorem zamkowym (od plaży w stronę Plebanki) to ścieżka, chodnik czy może trakt pieszo rowerowy bo oznaczeń brak, jak ktoś kogoś potrąci tam kogoś rowerem to ubezpieczyciel właśnie o to spyta, wtedy właśnie okaże się, że miasto od miesięcy wycina szablony i zbiera na farbę i znaki, więc raczej NIE ŚMIGAMY

Dla tych mniej kumatych. Trwa budowa, jak będą kończyć budować to pomalują, a nie odwrotnie. A skoro nie ma oznaczeń to droga nie oddana.

W dniu 21.08.2013 o 07:55, Gość napisał:

Malowanie to ostatni etap prac.

czyli status prawny tych ścieżek wygląda tak, ze to nadal chodniki więc nie wiem skąd to halo, że podobno Briesen ma tyle kilometrów ścieżek, zastanawiam się, czy nad jeziorem zamkowym (od plaży w stronę Plebanki) to ścieżka, chodnik czy może trakt pieszo rowerowy bo oznaczeń brak, jak ktoś kogoś potrąci tam kogoś rowerem to ubezpieczyciel właśnie o to spyta, wtedy właśnie okaże się, że miasto od miesięcy wycina szablony i zbiera na farbę i znaki, więc raczej NIE ŚMIGAMY

W dniu 21.08.2013 o 06:56, Gość napisał:

To jedynie.chodniki o innym kolorze, trudno mówić ze to drogi dla rowerów skoro nie ma żadnego oznakowania

Malowanie to ostatni etap prac.

kU..A co za palanty. Ściezek nie było - źle, ścieżki są też źle, bo zamiast asfaltu kostka i źle się jeździ. To jak ci nie pasuje to (do wyboru):

1. nie jeździj po tych scieżkach

2. Zmień sobie rower

3. Chodź na pieszo (ale nie po ścieżkach, bo za twarde pewnie będą)

4. Zmień sobie opony

5. Przesiądź się na samochód i jeździj jezdnią

A poza tym H.j mnie interesuje czy poprzednie władze czy te. Po prostu scieżki są zrobione i najważniejsze że wpłyną pozytywnie na wizerunek miasta. A kto, co i jak to mi tu i ówdzie. Jeśli powstały teraz to uważam że zasługa władz obecnych i basta

Nie wiem kogo oceniać skoro wiadomo że to robota przygotowana przez poprzednie władze

Szkoda tylko, że ścieżki zostały zbudowane z kostki betonowej. Po niej jeździ się dość nieprzyjemnie. Standardem w wielu miastach są trakty asfaltowe. Proponuję więc urzędnikom, aby podczas projetkowania kolejnych dróg rowerowych, zrezygnowali z kostki.

A ja się tam cieszę, że postały nowe ścieżki. Jeździ się po nich całkiem przyjemnie. Mam nadzieję, że robotnicy uporają się z tą inwestycją jeszcze jesienią.

W dniu 15.08.2013 o 21:40, Gość napisał:

Może niech skończą budowę a później oceniaj. A może trzeba się spieszyć z narzekaniem bo potem nie będzie powodu?

To po co rozgłaszanie sukcesów przed ukończeniem inwestycji? 

W dniu 15.08.2013 o 09:32, Romuś napisał:

Świetnie ,że ścieżki się buduje i niby są gotowe. Wykonanie krawężników przy przejazdach przez jezdnię tragiczne. Właściwie to pozostały stare krawężniki, a można było wstawić nowe odpowiednio wyprofilowane. Poza tym na razie to tylko chodniki o innej barwie podłoża. Nie ma oznakowania zarówno na ścieżkach jak też na jezdni. Należałoby usunąć z jezdni rowerzystów na tych odcinkach , gdzie są ścieżki właśnie dla nich przeznaczone. Pomysł ja najbardziej słuszny i potrzebny, ale wykonanie jak zwykle.

Może niech skończą budowę a później oceniaj. A może trzeba się spieszyć z narzekaniem bo potem nie będzie powodu?

W dniu 15.08.2013 o 09:32, Romuś napisał:

Świetnie ,że ścieżki się buduje i niby są gotowe. Wykonanie krawężników przy przejazdach przez jezdnię tragiczne. Właściwie to pozostały stare krawężniki, a można było wstawić nowe odpowiednio wyprofilowane. Poza tym na razie to tylko chodniki o innej barwie podłoża. Nie ma oznakowania zarówno na ścieżkach jak też na jezdni. Należałoby usunąć z jezdni rowerzystów na tych odcinkach , gdzie są ścieżki właśnie dla nich przeznaczone. Pomysł ja najbardziej słuszny i potrzebny, ale wykonanie jak zwykle.

W dniu 14.08.2013 o 22:44, Gość napisał:

Partyzanta była zapomniana przez ponad 20 lat, a od marca nie minęło jeszcze 1,5 roku. 

Byłem tam w marcu, ale zeszłego roku i dziury były kolosalne!!! Naprawiono jedną, ciekawe dlaczego?

Świetnie ,że ścieżki się buduje i niby są gotowe. Wykonanie krawężników przy przejazdach przez jezdnię tragiczne. Właściwie to pozostały stare krawężniki, a można było wstawić nowe odpowiednio wyprofilowane. Poza tym na razie to tylko chodniki o innej barwie podłoża. Nie ma oznakowania zarówno na ścieżkach jak też na jezdni. Należałoby usunąć z jezdni rowerzystów na tych odcinkach , gdzie są ścieżki właśnie dla nich przeznaczone. Pomysł ja najbardziej słuszny i potrzebny, ale wykonanie jak zwykle.

W dniu 14.08.2013 o 21:45, Gość napisał:

A ja ostatnio śmigałem Partyzanta. Samochodem. I od 1,5 roku niegotowa... Brawo!!!

Partyzanta była zapomniana przez ponad 20 lat, a od marca nie minęło jeszcze 1,5 roku.