50-letni kierowca pochodzący z Człuchowa zderzył się z drzewem po czym wylądował w rowie. Jak się okazało, jechał kompletnie pijany.
Wczoraj (15 grudnia) po godz. 23.00 doszło do wypadku w Przechlewie na ul. Dworcowej. Przybyli na miejsce policjanci zastali opla astrę leżącego w rowie. Jak wstępnie udało się ustalić, kierujący stracił panowanie nad prowadzonym autem. Uderzył w drzewo i wpadł do rowu. Kierowca nie odniósł żadnych obrażeń, jednak mundurowi wyczuli od niego alkohol. Okazało się, że 50-latek miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Człuchowa trafił do aresztu.