Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człuchów-Chojnice. Policja rozbiła szajkę złodziei aut. Ich szef był też dilerem

ANNA KLAMAN
archiwum policji
Człuchowscy policjanci rozbili trzyosobową szajkę, która kradła auta w regionie. Jako ostatni wpadł ich szef - 27-letni chojniczanin.

27-latek z Chojnic zlecił swoim wspólnikom kradzież pięciu aut o wartości ponad 350 tys. zł. Gdy mundurowi wpadli do jego domu, znaleźli u niego ponad 800 gram amfetaminy, pistolet gazowy z amunicją i 13 tys. zł. Policjanci już od stycznia podejrzewali, że chojniczanin może mieć związek z kradzieżami aut w Człuchowie i okolicach. Śledczy zorientowali się, że to właśnie on wyszukiwał samochody do kradzieży. Wybierał renault. Gdy jakieś auto spodobało mu się, i di tego poznał tryb życia ich właścicieli, o "przysługę" prosił dwóch kompanów. To oni kradli, więc w policyjne sidła wpadli najszybciej.

Przeczytaj także:Powiat rypiński. Z policyjnych statystyk - kradną ryby, drewno, wódkę

- Dwóch wspólników 27-latka policjanci zatrzymali w Człuchowie na początku stycznia - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji. - Próbowali wtedy ukraść renault megan o wartości 75 tys. zł. Uciekali, ale nieskutecznie. Obaj byli wówczas pod silnym działaniem środków odurzających. U jednego z nich mundurowi znaleźli amfetaminę.

Wiadomości z Chojnic

Pierwszy ze złodziei, 22-letni mieszkaniec powiatu chojnickiego, trafił do aresztu na dwa miesiące. Drugi, 30-latek, również z powiatu chojnickiego, dostał dozór policyjny.

Mężczyźni na renault "polowali" w kilku powiatach - na razie wiadomo, że w chojnickim, człuchowskim i sępoleńskim. Jest pewne, że w grudniu ub. r. i styczniu tego roku w powiecie chojnickim i sępoleńskim ukradli cztery auta o łącznej wartości prawie 280 tys. zł.

Podczas przeszukania u 27-latka znaleziono sprzęt elektroniczny wykorzystywany do kradzieży. Prokurator rejonowy z Człuchowa przedstawił mu aż dziewięć zarzutów.

Chojniczanin bowiem nie tylko zlecał kradzieże aut, ale i handlował narkotykami. Jeden z zarzutów dotyczy więc posiadania i udzielania narkotyków. Mężczyzna będzie się też tłumaczyć za posiadanie broni palnej bez zezwolenia. Za to ostatnie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do dziesięciu lat więzienia.

- Dzisiaj Sąd Rejonowy w Człuchowie zdecydował o aresztowaniu 27-latka - informuje Ceitel. - Trzy miesiące spędzi w areszcie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska