https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czujne oko kamery pomaga policji

Adrianna Ośmiałowska
Nie obyło się bez przecięcia wstęgi, m.in. przez  komendanta policji Wiesława Milarskiego
Nie obyło się bez przecięcia wstęgi, m.in. przez komendanta policji Wiesława Milarskiego Adrianna Ośmiałowska
Wjeżdżających do Rypina witają żółte tabliczki "miasto monitorowane". Działanie systemu kamer zostało zaprezentowane 7 maja.

- Najpoważniejszą sprawą, do której posłużył monitoring, była kradzież flag przy ul. Mławskiej podczas długiego weekendu. Dzięki kamerom bez problemu złapaliśmy sprawców - mówi komendant policji w Rypinie mł. insp. Wiesław Milarski. Poza tym nagrała się m.in. szarpanina na dworcu PKS czy przebieg kolizji drogowej. Kamery pomogły jak dotąd w dziewięciu różnych sytuacjach. Kiedy będzie ich więcej, będą jeszcze bardziej pożyteczne.

- Monitoring zawsze się sprawdza, pomijając drobne mankamenty techniczne tego rozwiązania. Zgodnie z deklaracjami władz miasta i powiatu powinien być rozwijany - uważa komendant Milarski.

Monitoring kosztował 63 tys. zł i złożyły się na niego miasto oraz powiat. Działa od grudnia ub. r., ale w międzyczasie pojawiły się problemy techniczne. Skończyło się na tym, że główny serwer trzeba było przenieść z komendy policji do ratusza, bo ostatni z wymienionych budynków położony jest wyżej i lepiej odbiera się w nim sygnał radiowy z kamer. W policyjnym studio istnieje możliwość ograniczonego zapisu obrazu, stały zapis prowadzi straż miejska. Jest on automatycznie kasowany po miesiącu. Municypalni obsługują monitoring w godzinach pracy urzędu, a potem obserwację prowadzi policja.

Obecnie w mieście działają dwie kamery obrotowe (na rondzie na Placu Sienkiewicza i skrzyżowaniu ulic: Mławskiej, Nowy Rynek i 3 Maja) i jedna stacjonarna (na dworcu PKS).

- Powiat nalega, by na dworcu zainstalować kamerę obrotową z zoomem pozwalającym na rozróżnienie twarzy osób Zastanawiamy się nad takim rozwiązaniem - mówi Tomasz Kosiński, kierownik wydziału infrastruktury i inwestycji Urzędu Miejskiego w Rypinie. - W tegorocznym budżecie jest 20 tys. zł na zakup kolejnych dwóch kamer. Prawdopodobnie będą obserwować ul. Rynek i skrzyżowanie ulic Sommera i Lissowskiego.

System może rozwijać się bez przeszkód, bo pozwala na zamontowanie szesnastu kamer. Trwają rozmowy nad tym, by mogły się do niego wpiąć agencje ochrony.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska