Jak wszystkie inne policyjne czworonogi, radziejowskie psy przeszły wraz ze swoimi opiekunami szkolenie w Szkole Tresury Psów w Sułkowicach. - Psy mają różne specjalności, nasze są patrolowo-tropiące. Staramy się też o czworonoga do wykrywania narkotyków - _powiedział nam komisarz Marian Polak, naczelnik Sekcji Prewencji KPP w Radziejowie. Jak się wabią? Oficjalnie w Radziejowie pracują Marsel, Sadwin i Korzec. Jednak przewodnicy wolą nazywać je Walkerem, Rapim i Brokiem.
Jak po sznurku
Psy poszukują również przestępców, najczęściej złodziei i włamywaczy. Bardzo ważne w tropieniu są warunki atmosferyczne.
Czworonogom przeszkadza deszcz, który rozmywa ślady zapachowe, nie mogą też pracować w mrozy, ponieważ mogłyby odmrozić sobie nosy. Mimo tych ograniczeń wyniki ich pracy są imponujące.
- Ślad musi zostać podjęty jak najszybciej. Jednak pamiętam, jak kiedyś pies odnalazł pięciu sprawców kradzieży zaczynając tropić w 12 godzin po zdarzeniu - powiedział nam sierżant sztabowy Jacek Roszak, jeden z przewodników psów.
Psy mają swoje kojce na terenie komendy. Tu też znajduje się kuchnia, gdzie przygotowuje się im jedzenie.
Na zasłużonej emeryturze
- _Specjalne normy określają ilość i rodzaj pożywienia policyjnego psa - _twierdzi naczelnik. Czworonożni stróże prawa służą maksymalnie dziewięć lat. Później według przepisów komenda powinna psy sprzedać. Jednak najczęściej biorą je do domów ich dawni przewodnicy. - _W trakcie wspólnej służby wytwarza się między człowiekiem a zwierzęciem taka więź, że nie możemy się psa tak po prostu pozbyć - twierdzi Jacek Roszak.
Czworonożni policjanci
Michał Nowicki

Ulice Radziejowa patrolują młodszy aspirant Michał Braszkiewicz z Rapim oraz sierżant sztabowy Jacek Roszak z Walkerem.
W radziejowskiej Komendzie Powiatowej Policji, oprócz ludzi, pracują trzy psy. Są doskonałymi stróżami prawa.