https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy bez straży miejskiej da się żyć? W Chojnicach będzie referendum?

Maria Eichler
Czy strażnicy są tylko od parkomatów? Ratusz chce udowodnić, że nie
Czy strażnicy są tylko od parkomatów? Ratusz chce udowodnić, że nie Aleksander Knitter
Przeciwnicy straży miejskiej chcą jej likwidacji w referendum. Burmistrz zapowiada obronę, bo jego zdaniem formacja jest potrzebna w mieście i trudno będzie ją zastąpić

- Chcemy posłuchać opinii o funkcjonowaniu straży miejskiej i najważniejsze, żeby były szczere - mówi burmistrz Arseniusz Finster, zapowiadając w listopadzie kampanię społeczną, która ma na celu promowanie tej formacji i wykazanie, że jest ona potrzebna w mieście.

Podkreśla, że już strażnicy mają więcej roboty, bo do dotychczasowych obowiązków doszedł im monitoring stadionu "Chojniczanki**" i skateparku.** A wkrótce pewnie kolejne modyfikacje, o ile takie podpowiedzą chojniczanie.
- Chcę pokazać, jak będzie funkcjonowało miasto bez straży miejskiej - mówi burmistrz. - Kto zajmie się monitoringiem, targowiskiem, interwencjami o porzuconych psach, dozorem mienia komunalnego, akcją zima i robotami publicznymi? Trzeba by zastąpić tę formacją kimś innym...

Samorządowiec jest zdania, że lepiej poprawiać i ulepszać, niż likwidować. Jednocześnie podkreśla, że jest w trochę niekomfortowej sytuacji, czy nawoływać do tego, żeby ludzie nie poszli na referendum? Bo obawia się takiego scenariusza, że to mniejszość może zadecydować o większości...

Ale z drugiej strony przecież publicznie mówił, że jeśli już, to jednak niech referendum rozstrzygnie, czego chcą mieszkańcy.
W ratuszu dystansują się od tego, że wcześniejsze działania były ukartowane po to, żeby nie można było przeprowadzić referendum w tym samym terminie co wybory parlamentarne. - Po prostu te głosowania nie mogły być w tym samym czasie - kwituje burmistrz.

Urząd chce dostać uzasadnienie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, ale burmistrz nie zamierza inicjować odwołania się od tego postanowienia do NSA.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska