DKF istnieje od lutego ub.r. w ramach Włocławskiego Towarzystwa Wioślarskiego. Podczas inauguracyjnego pokazu zaprezentowano film "Control". Spotkania miłośników ambitnego kina odbywają się w Multikinie co 2 tygodnie. Na pokazach prezentowane są filmy poruszające ważne problemy społeczne. Nieodłączną częścią spotkań są dyskusje, w których biorą udział widzowie oraz zaproszeni goście. Podczas projekcji gościło wiele postaci świata filmu i literatury, między innymi Kinga Dunin, Kazimiera Szczuka i laureatka Paszportu Polityki 2008, Sylwia Chutnik.
Od jakiegoś czasu mówi się o kłopotach finansowych, z jakimi borykają się organizatorzy klubu. "Ósemka" wynajmuje salę w Multikinie i płaci za wypożyczenie filmu. W spotkaniach uczestniczy około 50 osób. Ale z biletów trudno jest sfinansować to przedsięwzięcie.
WTW starało się pozyskać pieniądze z konkursów urzędowych, jak dotąd bezskutecznie. Zarówno w Urzędzie Marszałkowskim, jak i włocławskim magistracie wnioski odrzucono. - Trudno sobie wyobrazić, by miasto przy ocenie naszych wniosków kierowało się względami merytorycznymi - mówi Robert Kowalski, prezes WTW. - Wielka szkoda że wśród ludzi, którzy decydują o rozdziale tych pieniędzy, nie ma nikogo kto doceniłby wyższą kulturę. Kto zadbałby o rozrywkę na nieco wyższym poziomie.
We wnioskach WTW znalazły się m.in. projekcje filmów z tegorocznej edycji festiwalu Nowe Horyzonty i produkcji laureatów Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Zaplanowano też spotkanie z Andrzejem Wajdą. - DKF dawał sobie do tej pory radę, więc dalej też sobie poradzi - mówi wiceprezydent Arkadiusz Horonziak. - A ogłaszając konkurs, trzeba spełnić określone warunki, dotyczące na przykład zapisów w statucie. Gdy organizacja ich nie spełnia, to trudno je "naciągać".
W statucie WTW próżno szukać wśród głównych celów towarzystwa działalności kulturalnej. Jednak w dalszych punktach pisze się o "organizowaniu innych rozrywek kulturalnych".
Ciekawe czemu magistrat nie pomoże "Ósemce" w innej formie? Tym bardziej, że wspiera inne przedsięwzięcia kulturalne, prowadzone nawet przez firmy. Warto też przypomnieć, że w zeszłym roku klub otrzymał nagrodę prezydenta za działalność kulturalną. Chyba, że teraz nie ma to już żadnego znaczenia...