https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy grozi nam scenariusz z "Seksmisji"? Kobiety górą

(jot)
sxc
Rodzi się więcej dzieci - to raz. Dwa - coraz więcej w naszym regionie płci pięknej. Czy województwu kujawsko-pomorskiemu grozi scenariusz jak z filmu "Seksmisja"?

Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region

- Może i kobiety opanują Ziemię - śmieje się pani Katarzyna, bydgoszczanka. - Byłam w 1999 roku przez kilka dni na porodówce w szpitalu wojskowym. W tym czasie na świat przyszli sami chłopcy. Ja też urodziłam chłopca, syn ma na imię Damian. Teraz, a dokładniej w ubiegłym roku, gdy drugi raz rodziłam, sytuacja się odwróciła: widziałam same dziewczynki, łącznie z moją, Sabiną. Wystarczy się rozejrzeć...

Iwona, koleżanka z pracy, też urodziła córkę. Podobnie Karolina, sąsiadka zza ściany oraz znajoma męża i kuzynka przyjaciółki. Zresztą, wystarczy zapytać o dziewczynki w urzędach stanu cywilnego, czy w urzędzie statystycznym. A jak już to zrobimy, to oprócz tego, że usłyszymy: "są górą", dowiemy się, że w ogóle tych urodzeń jest więcej i że o to w regionie zaczął się "baby boom".

Jest nas więcej
W 2008 r. w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano trochę ponad 23 tys. urodzeń, czyli o 6,6 proc. więcej niż przed rokiem, a aż o 8,1 proc. więcej niż w 2000 r.
- Większość matek, które rodziły w 2008 r., to osoby w wieku 20-29 lat, czyli kobiety urodzone w okresie wyżu demograficznego. W 2009 roku tendencja była podobna - informuje Karolina Hunker z Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy.

Jednym słowem, będzie nas - a nawet już jest - więcej. W grudniu 2008 r. w województwie kujawsko-pomorskim mieszkało 2067,9 tys. osób, tzn. o prawie 2 tysiące więcej niż w 2007 r. I jak można się domyślać, kobiety w tej grupie stanowią większość. Na 100 mężczyzn w województwie przypada bowiem średnio 107 kobiet, ale w powiatach grodzkich wskaźnik ten jest o wiele wyższy. I tak: w Toruniu na stu panów przypada 116 niewiast, w Bydgoszczy 114, we Włocławku 112, a w Grudziądzu 110.

- Aż strach pomyśleć, co będzie się działo za lat dwadzieścia - śmieje się pani Katarzyna. Do śmiechu jednak nie jest władzom miast, ręce za to zacierają sołtysi ościennych wsi. I to dlatego, że...

Chcemy być bliżej natury
Z danych GUS wynika, że miasta się kurczą (patrz infografika). Co prawda ciągle większość mieszkańców regionu to mieszkańcy miast, ale: - Od paru lat obserwujemy spadek udziału tej grupy w ogólnej liczbie ludności. W stosunku do 2007 roku liczba mieszkańców miast zmniejszyła się o 0,2 proc., a w odniesieniu do 2000 roku. o 2,4 proc. - tłumaczy Karolina Hunker z US w Bydgoszczy, a gdy pytamy o powód, słyszymy:

- Mieszkańcy dużych miast coraz chętniej przeprowadzają się do gmin na ich obrzeżach.
Prognozy dla największych miast w regionie nie są więc optymistyczne: w Bydgoszczy w 2030 roku mieszkać ma nas tylko trochę ponad 280 tysięcy, w Toruniu - niewiele ponad 170 tysięcy, we Włocławku - 99 tysięcy z kawałkiem, a w Grudziądzu około 82 tys. osób. Tylko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mongoł z Questa
Co to ma być za równouprawnienie jak baba chce rządzić (np. w sejmie), a nie ruszy się do takiej roboty w jakiej robią faceci? Feministyczne faszystki nie chcą równouprawnienia! One chcą mieć więcej władzy niż mężczyźni! Parytety to kolejny wymysł głupich partii i masońskiej głupoty UE!
Tej samej UE, której władze uważają ślimaka za rybę, a marchew za owoc!

No cóż! Po dwudziestu latach dowiaduję się, że gruszki i śliwki rosną pod ziemią, a ogórki na drzewach! Myślenie nowego człowieka z nowego porządku!
A
Antyfeminista
W dniu 28.01.2010 o 14:38, Biały Człowiek napisał:

Nawet nie wiem czy jestem nacjonalistą? Mnie po prostu tak jak wielu interesuje nadrzędna racja Stanu jakim jest Polska silna i Polska prawdziwie polska i to wszystko. Myślę też, że w takim dość dużym już europejskim kraju miejsca dość dla wszystkich, ale ...



Aha, rozumiem! Widzisz ja z kolei jestem prawicowcem, ale nie mogę znaleść wsród polskich partii tej, która będzie partią czysto prawicową, bez żadnych elelmentów lewactwa i szaleństw! Takich osób ja ty jest niestety mało! Większośc to sprzedawczyki i lewaki, którzy mają Polskę w du***!!! Myśle, że się rozumiemy?
B
Biały Człowiek
W dniu 28.01.2010 o 13:39, ANTYFEMINISTA napisał:

WAS NACJONALISTÓW



Nawet nie wiem czy jestem nacjonalistą? Mnie po prostu tak jak wielu interesuje nadrzędna racja Stanu jakim jest Polska silna i Polska prawdziwie polska i to wszystko. Myślę też, że w takim dość dużym już europejskim kraju miejsca dość dla wszystkich, ale ...
A
ANTYFEMINISTA
W dniu 28.01.2010 o 03:57, Biały Człowiek napisał:

BEZ URAZY, ALE MOIM SKROMNYM ZDANIEM NIE POWINNO PRZYRÓWNYWAĆ SIĘ SIĘ GÓWNA DO TWAROGU !!!



OJ, ŹLE MNIE ZROZUMIAŁEŚ! PORÓWNAŁEM POPROSTU DWA PRZECIWNE BIEGUNY: LEWY I PRAWY! CHODZI MI O TO, ŻE FEMINISTO-FASZYSTKI SĄ PROMOWANE NA SIŁĘ WE WSZYSTKICH MEDIACH, A LUDZIE MAJĄ JE W du***! WAS NACJONALISTÓW SIĘ TŁAMSI I UCZISZA, A POARCIE MACIE TAKIE SAME JAK TE IDIOTKI! WIĘC POMYŚL CO BY BYŁO GDYBY TWARÓG MIAŁ TAKĄ PROMOCJĘ W TV I GAZETACH JAK FEMINISTYCZNE GÓWNO!
B
Biały Człowiek
W dniu 26.01.2010 o 14:15, ANTYFEMINISTA napisał:

Nacjonaliści i skini mają takie same poparcie, a nikt ich nie promuje w TV, czego o feministkach powiedzieć nie można!



BEZ URAZY, ALE MOIM SKROMNYM ZDANIEM NIE POWINNO PRZYRÓWNYWAĆ SIĘ SIĘ GÓWNA DO TWAROGU !!!
A
ANTYFEMINISTA
Dodam tylko tyle, że same kobiety nie lubią feministko-faszystek! Wystarczy spojrzeć na poparcie partii kobiet, które wacha się w okolicy 1,5 %!

Nacjonaliści i skini mają takie same poparcie, a nikt ich nie promuje w TV, czego o feministkach powiedzieć nie można!
k
ks.proboszcz
W dniu 22.01.2010 o 14:49, Gość napisał:

DOKŁADNIE!



feministki, anarchistki, komunistki i co jeszcze? Ale jak dopadną, to strach myśleć ...
G
Gość
W dniu 20.01.2010 o 08:01, Gość napisał:

Feministka rysuje sobie zawsze wzór faceta beznadziejnego, władczego, chamskiego, zakłamanego, wiecznie niezadowolonego, leniwego itp. A później zaczyna go wprowadzać w swoje życie...



DOKŁADNIE!
G
Gość
Feministka rysuje sobie zawsze wzór faceta beznadziejnego, władczego, chamskiego, zakłamanego, wiecznie niezadowolonego, leniwego itp. A później zaczyna go wprowadzać w swoje życie...
G
Gość
W dniu 19.01.2010 o 19:27, Antyfeminista napisał:

A wojny to nawet między babami mogą być! Feministki są bardziej wredne, bezczelne i okrutniejsze od mężczyzn



BEZ UZASADNIONEJ WĄTPLIWOŚCI PRZYZNAĆ MUSZĘ SŁUSZNĄ RACJĘ

"Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi !!!"

Strzeż nas Panie przed profesorem doktorem Wiktorem Kuppelweiserem !!!
A
Antyfeminista
W dniu 16.01.2010 o 09:23, frych47 napisał:

Więcej kobiet się rodzi to nie będzie wojen w przyszłości.



Co ty pier***isz? Dziewczynek rodzi się mniej więcej tyle co chłopców. Ta Pomorska to sieje propagandę, że się same dziewczynki rodzą, bo na jednym oddziale położniczym nie ma chłopców. Gówno prawda! Jednego dnia rodzą się dziewczyny, drugiego chłopaki! A wojny to nawet między babami mogą być! Feministki są bardziej wredne, bezczelne i okrutniejsze od mężczyzn!!!!!!!!!!
f
frych47
Jak by nie patrzeć to zawsze jest dziurawe wojsko.
~realista~
W dniu 16.01.2010 o 09:23, frych47 napisał:

Więcej kobiet się rodzi to nie będzie wojen w przyszłości.Może ilości wojen będzie mniej, ale to nie znaczy, że mniej okrutnych. Kobiety potrafią być często bardzxiej okrutne niż męższczyźni.

f
frych47
Więcej kobiet się rodzi to nie będzie wojen w przyszłości.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska