W niedzielę gościła w Wielgiem Maria Sadzewicz-Nowak, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Dmosińskiej. To głownie z jej inicjatywy we wsi Nagawki w powiecie Brzeziny w Łódzkiem powstaje urokliwy skansen. Podczas rozmów z mieszkańcami próbowała przekonać ich do przekazania skansenowi starego, drewnianego kościółka, którego stan z roku na rok się pogarsza.
- Szczerze zatroskany losami zabytku w Wielgiego jest pan starosta lipnowski, z którym prowadzę bardzo konkretne rozmowy - mówi Maria Sadzewicz-Nowak. - Po przekazaniu skansenowi kościółek zostałby odnowiony i przez długie lata mogłyby go podziwiać kolejne pokolenia. Parafianie z Wielgiego nie mają nic przeciwko oddaniu samego kościółka, chcieliby jednak zachować ołtarze i inne elementy zabytkowego wyposażenia. To z kolei - zdaniem konserwatora zabytków - nie ma sensu, bo tylko razem z wyposażeniem kościół stanowi zwartą całość o historycznych znaczeniu.
Pomysł skansenu w Nagawkach zrodził się, gdy właściciele prywatnych działek przekazali Stowarzyszeniu Przyjaciół Ziemi Dmosińskiej 2,3 hektara ziemi na ten cel. Koncepcję skansenu opracowała architekt Joanna Kucharska-Kosatka. Wszystko ma kosztować ok. 40 mln zł. Stowarzyszenie stara się o pieniądze unijne na ten cel. - To będzie cała staropolska wieś - opowiada Maria Sadzewicz-Nowak. - Z dworkiem, kościołem i chatami. Dworek z końca XIX wieku po zdemontowaniu przyjedzie z Grodziska w gminie Dmosin. Był skazany na rozbiórkę, bo w rym miejscu przebiegać będzie autostrada. Mariawici z Lipki w gminie Stryków ofiarowali plebanię. Dołączą do nich chaty z różnych okolic. Kościół z Wielgiego mógłby stanowić centralną część owej starej wsi. - Pod konserwatorskim nadzorem stara budowla zostałaby rozebrana, każda jej część dokładnie opisana - mówi Maria Sadzewicz-Nowak. - Niektóre elementy, najbardziej zniszczone, zostałyby odnowione. Po zakonserwowaniu całości kościółek zostałby wiernie odtworzony na terenie skansenu.
Pani prezes już zaproponowała współpracę powiatowi lipnowskiemu, a gminie Wielgie w szczególności. Była mowa m.in. o "zielonych szkołach" i lekcjach historii, które mogłyby być organizowane w Nagawkach.
W skansenie ma powstać hotel, sala widowiskowa i bankietowa, ośrodek konferencyjny, mała stadnina koni i powozownia, szkoła ginących zawodów, przedszkole i Centrum Folkloru Polskiego. Będą tam karczmy, serwujące polskie dania, przyrządzane według ponad stuletnich przepisów.
W Wielgiem od kilkunastu lat jest nowa świątynia. Jeśli do końca stycznia parafianie nie zechcą przekazać do skansenu zabytkowego obiektu, stowarzyszenie poszuka innego drewnianego kościółka.