Chociaż pełne wyniki badań prowadzonych na Uniwersytecie Północnej Karoliny zostaną dopiero w styczniu 2011 opublikowane w piśmie "Alcoholism: Clinical & Experimental Research", to już odbiły się szerokim echem w światowych mediach.
Czytaj też: Jak rozpoznać granice w piciu alkoholu
Dane potrzebne do zdobycia tych wyników, zebrano z pomocą 237 osób, będących rodzeństwem studentów tej uczelni. Dobrano takie rodzeństwa, których jeden rodzic był uzależniony od alkoholu, ale jego dzieci - już nie. Pozwoliło to skupić się na badaniu zależności między zmianami DNA i zmianami cech behawioralnych.
Gen CYP2E1, który znajduje się w końcowym odcinku chromosomu 10, był oczywiście doskonale znany wcześniej. Dotąd jednak zakładano, że jest on tylko odpowiedzialny za metabolizm (przetwarzanie) alkoholu w organizmie. Teraz staje się jasne, że to on dyktuje stopień wrażliwości na alkohol.
Streszczenie badań z UNC czytaj na stronie EurekAlert (w j. angielskim)
Specjaliści praktykujący leczenie alkoholików zastrzegają, że samo odkrycie genu uwrażliwiającego zarówno na skutki spożycia alkoholu, jak i na podatność na uzależnienie - to dopiero wstęp do długich badań nad kombinacjami genów, które odpowiadać muszą za warianty zachowań wynikających z uzależnienia.