- Każda tego rodzaju decyzja musi być poprzedzona badaniem ruchu pasażerskiego - mówi Marek Krygier, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.
- Musimy kierować się rachunkiem ekonomicznym, liczymy każdą złotówkę. Rozumiem oczekiwania mieszkańców Łęgu, ale my także mamy swoje racje.
- Wydłużenie tej linii to jedna kwestia. W Łęgu mówi się także o zwiększeniu ilości kursów autobusów numer dwadzieścia trzy.
- Dotychczasowe prowadzone przez nas badania ruchu pasażerskiego nie potwierdzają takich potrzeb. Ale prowadzimy je systematycznie, więc być może sytuacja zmieni się. Sądzę, że taka zmiana może nastąpić od września, ale wyłącznie w godzinach tak zwanego szczytu szkolnego. Na inne rozwiązanie na razie nie można liczyć.