https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy nasza armia da radę?

Rozmawiał Roman Laudański
Jarosław Rybak
Jarosław Rybak Joanna Urban
Jarosław Rybak, publicysta militarny, autor książek, były rzecznik MON i BBN.

150 amerykańskich spadochroniarzy wystarczy do wzmocnienia naszej obrony, czy też potrzebujemy 10 tys. żołnierzy, jak marzył minister Sikorski?

Z najróżniejszych stron słyszę wypowiedzi polityków i umówmy się, że to niekoniecznie są wypowiedzi merytoryczne. 150 amerykańskich spadochroniarzy ćwiczących wspólnie z Polakami to wyłącznie amerykański gest polityczny, który nie ma żadnego znaczenia militarnego. Proszę zauważyć, że ćwiczymy z Amerykanami, a nie z NATO. Amerykanie mogli przerzucić do Polski pododdział zmechanizowany z Niemiec - z transporterami opancerzonymi, ale to byłoby o wiele droższe niż gest wysłania kompanii spadochroniarzy. Przecież oni oszczędzają pieniądze, jak i wszystkie inne kraje Sojuszu. Gdyby Amerykanie chcieli pokazać, jak potrafią szybko reagować na zagrożenia, to mogliby przerzucić z Włoch całą 173 Brygadę Spadochronową, kilka tysięcy swoich żołnierzy z pełnym wyposażeniem. To byłby pokaz siły, ale znowu - ta operacja kosztowałaby mnóstwo pieniędzy.

Szef NATO Anders Rasmussen gości w Warszawie i nasi politycy poruszali kwestie długoterminowej obecności sił NATO w Polsce.

Siły NATO stacjonują w Polsce od 1999 r. Wtedy weszliśmy do Sojuszu i wtedy nasza armia stała się częścią NATO. Doświadczenie podpowiada mi, że z oficjalnych komunikatów z takich spotkań nie wszystko można wyczytać. Nie wiemy, jaka była agenda, czyli zakres rozmów, nie znamy temperatury dyskusji.

A kiedy prezydent Komorowski deklaruje częściowe finansowanie obecności NATO w Polsce?

To żaden szczególny ukłon w stronę NATO. Przypomnę, że kraj - gospodarz finansuje pobyt wojsk sojuszniczych. Taki mamy obowiązek. Tak więc znalezienie funduszy to nasz obowiązek, a nie wyraz determinacji w staraniach o dodatkowe siły NATO. Polacy niewiele wiedzą o Pakcie Północnoatlantyckim. Większość ludzi pamięta o artykule piątym (jeden za wszystkich, wszyscy za jednego), ale niewielu doczytało, że NATO ma udzielić takiego wsparcia - jakie uzna za skuteczne. Może wysłać dywizję czołgów lub notę dyplomatyczną, by przeciwnik wycofał się z terytorium kraju należącego do NATO. Nie znamy tzw. planów ewentualnościowych, czyli scenariuszy pomocy sojuszniczej w przypadku zagrożenia. A już naprawdę niewielu z nas wie, że artykuł piąty wynika z trzeciego, który stanowi, że państwo członkowskie zobowiązuje się do posiadania armii, która pozwoli na odparcie zbrojnej napaści!

"Nie możemy dalej się rozbrajać podczas gdy Rosja się zbroi" - mówi szef NATO.

Anders Rasmussen może zaapelować do członków NATO, żeby wydawali więcej na swoje armie, ale czy ich do tego przekona? W Europie pozostało już niedużo wojsk amerykańskich. Mają jednostki: artylerii, kawalerii pancernej w Niemczech i wojsk powietrznodesantowych we Włoszech. Stany Zjednoczone zredukowały swoje siły na naszym kontynencie nie tylko dlatego, że zainteresowały się innymi częściami świata, ale także dlatego, że robiły dla Europy więcej niż ona dla siebie. Od lat Amerykanie prosili, żeby państwa europejskie wydawały więcej na bezpieczeństwo. A Europa tym się nie przejmowała! Panowało przekonanie, że konwencjonalna, tradycyjna wojna nam nie grozi. A z głównym współczesnym zagrożeniem, czyli międzynarodowym terroryzmem poradzimy sobie w misjach ekspedycyjnych. Sytuacja na Ukrainie przyniosła chyba otrzeźwienie, ale niekoniecznie dla krajów na zachód od Polski. Oni są daleko od strefy potencjalnego konfliktu, która znajduje się w Europie Środkowej i Wschodniej.

**Zobacz także:

**

Może nasza armia powinna być większa, lepiej uzbrojona?

Słucham dyskusji o planach modernizacji np. Marynarki Wojennej czy zakupów nowego uzbrojenia. Mówiąc szczerze: już nie wiem, co chcemy modernizować, co chcemy kupować, w co inwestować. W ostatnich latach ci sami politycy deklarowali sprzeczne opinie na ten temat. Ze mną jest trochę jak ze świętym Tomaszem: dopóki nie zobaczę konkretów, to nie uwierzę zapowiedziom. Starczy politycznych deklaracji.

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Takie są emerytury po waloryzacji w Niemczech. Zobacz tabelę zysku

Takie są emerytury po waloryzacji w Niemczech. Zobacz tabelę zysku

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska