Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy PiS zyska coś dzięki głosowaniu na Ursulę von der Leyen? Sasin: Chcemy ważnego komisarza w nowej KE

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Czy PiS zyska coś dzięki głosowaniu na Ursulę von der Leyen? Sasin: Chcemy ważnego komisarza w nowej KE
Czy PiS zyska coś dzięki głosowaniu na Ursulę von der Leyen? Sasin: Chcemy ważnego komisarza w nowej KE Zhang Cheng/Xinhua News/East News
Europarlamentarzyści PiS podkreślali, że nowa przewodnicząca Komisji Europejskiej wybrana została dzięki ich głosom. Szybko okazało się jednak, że jej poglądom znacznie bliżej do lewicy i na „umiarkowaną politykę” mogą być małe szanse. PiS przekonuje jednak, że jeszcze nie wszystko stracone.

We wtorek Parlament Europejski zatwierdził wybór niemieckiej kandydatki Ursuli von der Leyen na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej. Jej kandydaturę poparło poparło 383 eurodeputowanych, przeciwko niej zagłosowało 327 deputowanych.

- Wybór Ursuli von der Leyen na szefa KE nie byłby możliwy bez głosów PiS – oświadczyła dumnie europosłanka PiS Beata Mazurek.

W podobnym tonie wypowiadał się jej partyjny kolega Ryszard Czarnecki. - Pierwsza kobieta w dziejach EWG-UE - przewodnicząca Komisji Europejskiej przeszła dzięki głosom europosłów PiS ! Nasze 26 głosów zdecydowało o jej zwycięstwie 9 głosami ! Teraz czas na lepszą jakość w relacjach KE- Rząd RP – oświadczył na Twitterze.

Niemiecką kandydatkę poparła także polska lewica. Szef Sojuszu Leszek Miller oświadczył, że „cała piątka z SLD głosowała za.” - Zdecydowało wystąpienie i debata, w której kandydatka radziła sobie zupełnie dobrze. Ursula von der Leyen z przewagą 9 głosów nową szefową Komisji Europejskiej – pisał w mediach społecznościowych.

CZYTAJ TEŻ: PILNE: Porażka Beaty Szydło. Parlament Europejski po raz drugi odrzucił jej kandydaturę

I trudno się dziwić jego zadowoleniu, bo już w trakcie swojego wystąpienia w europarlamencie von der Leyen pokazała, że znacznie bliżej jej do lewicy, a jej poglądy na wiele spraw są bardzo rozbieżne z linią i retoryką polskiej partii rządzącej.

Jako jeden z najważniejszych punktów swojej kadencji przedstawiła np. przyspieszenie działań ws. zmian klimatycznych. – W ciągu pierwszych 100 dni mojego urzędowania przedstawię Zielony Ład dla Europy i pierwszą ustawę klimatyczną z celem na 2050 roku – zapowiedziała niemiecka kandydatka.

Podkreśliła, że „całkowite wyeliminowanie emisji gazów cieplarnianych stanie się prawem, a nie jedynie celem” i zapowiedziała przy tym utworzenie funduszu sprawiedliwej transformacji i wprowadzenie podatku węglowego, co z pewnością nie jest na rękę PiS, który często podkreśla, że węgiel to nasze dobro narodowe.

Część swojego wystąpienia poświęciła kwestiom praworządności. Podkreśliła, że wszelkie rozpoczęte postępowania i kierunki Komisji Europejskiej będą kontynuowane. Przypomnieć należy, że całkiem niedawno wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki apelował do europosłów, aby Komisja Europejska wstrzymała przeciwko Polsce procedurę z art. 7 Traktatu o UE dot. praworządności. Na to jednak chwilowo się nie zanosi.

EBS/x-news

Przeciwnicy nowej komisarz podkreślają także jej poparcie dla środowisk LGBT. Dla przykładu w 2017 r. jako minister obrony organizowała dla żołnierzy warsztaty antydyskryminacyjne.

Rozbieżności pomiędzy wartościami PiS, a tym co prezentuje Ursula von der Leyen nie umknęły uwadze byłemu ministrowi spraw zagranicznych, obecnie europosłowi PiS Witoldowi Waszczykowskiemu. - Jeśli w ubiegłym tygodniu mieliśmy jakieś nadzieje, że pani von der Leyen będzie prowadzić jakąś politykę umiarkowaną, to dzisiaj zaproponowała politykę skrajnie lewicową, czerwoną, zieloną – mówił europoseł PiS Witold Waszczykowski na antenie Polsat News.

Nie jest tajemnicą, że PiS w zamian na głosowanie na von der Leyen liczył m.in. na to, że jej partia poprze kandydaturę Beaty Szydło na szefową europarlamentarnej komisji ds. zatrudnienia. Tak się jednak nie stało. Co więcej kandydatura byłe szefowej polskiego rządu została dwa razy odrzucona.

Czy jest szansa na porozumienie? Jak ustaliło RMF FM polski rząd chce, żeby nowa szefowa Komisji Europejskiej złagodziła swoje zapowiedzi ochrony środowiska i wygasiła konflikt dotyczący ochrony praworządności. Według informacji radia sama von der Leyen – „nie mówi nie”.

Wydaje się na razie, że PiS nie zamierza złożyć broni. Poseł Jacek Sasin powiedział na antenie TVN24, że Polska stara się o stanowisko „ważnego komisarza” w nowej Komisji Europejskiej. Doprecyzował, że chodzi o sprawy energii. - Energia na pewno jest dla nas takim ważnym obszarem. Chcemy przekonać naszych partnerów, że polityka klimatyczna, ważna, potrzebna (...) ale musi uwzględniać specyfikę poszczególnych krajów, takich chociażby jak Polska – mówił Sasin.

Czy PiS popełnił błąd głosując za kandydaturą von der Leyen? Jak podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press dr Jerzy Maria Nowak, były dyplomata i ambasador partia Jarosława Kaczyńskiego bardzo dobrze wiedziała o poglądach niemieckiej kandydatki, ale głosowała zgodnie z zasadą „każdy byle nie Frans Timmermans”. - Politycy PiS nie mają doświadczenia europejskiego, nie mają doświadczenia dyplomatycznego, mają kiepskich doradców i nie potrafili sobie wyobrazić, co może się zdarzyć w przypadku poparcia von der Leyen. Tym bardziej, że ona już zapowiedziała, iż Timmermans będzie jej zastępcą numer jeden. Powinni sobie zdawać sprawę, że wynik głosowania może być jeszcze gorszy niż w przypadku objęcia funkcji komisarza przez Timmermansa – mówi były dyplomata.

Dodaje, że nie można się umawiać w „niektórych rzeczach, gdy wiadomo jakim poglądom hołduje dana strona”. - Moim zdaniem trudno sobie wyobrazić, żeby socjaliści byli w stanie zagłosować na Beatę Szydło, znając jej wypowiedzi na temat Unii Europejskiej. Z kolei PiS oddał głos na kandydatkę, która ma zupełnie inne poglądy na wiele spraw niż polska partia rządząca. Nie łatwo będzie teraz wypracować kompromis - skwitował ekspert.

EBS/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czy PiS zyska coś dzięki głosowaniu na Ursulę von der Leyen? Sasin: Chcemy ważnego komisarza w nowej KE - Portal i.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska