https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy po zatrzymaniu akademikowych dilerów UMK zmieni zasady w domach studenckich?

Alicja Cichocka-Bielicka
Czy po zatrzymaniu akademikowych dilerów UMK zmieni zasady w domach studenckich?
Czy po zatrzymaniu akademikowych dilerów UMK zmieni zasady w domach studenckich? Grzegorz Olkowski
Po wpadce studentów handlarzy narkotykami w domu studenckim numer dwa, władze UMK uspokajają, nie będzie rutynowych kontroli pokoi.

Studentów fizyki i matematyki wyprowadzano z akademika w kajdankach. Policja nie miała wątpliwości, że zatrzymuje grupę handlarzy narkotyków. Wcześniej, przez kilka dni studenci byli obserwowani przez funkcjonariuszy z akademika obok oraz z pokoju w tym samym domu studenckim nr 2. W trzech pokojach policja znalazła prawie 2,6 kg marihuany i 11 dawek LSD, o łącznej czarnorynkowej wartości prawie 100 tys. złotych.

Czytaj koniecznie:2,6 kg narkotyków w toruńskim akademiku

Śledczy byli zaskoczeni, okazało się, że studenci niespecjalnie kryli się ze swoim biznesem, towar nie był jakoś mocno schowany.

- Funkcjonariusze po wejściu do pokoju 22-latka zobaczyli narkotyki, dosłownie wszędzie - ustawione na półkach w słoikach, suszone w szafie, a nawet w szufladach biurka - relacjonowała na naszych łamach aspirant Justyna Skrobiszewska, oficer prasowy policji w Golubiu-Dobrzyniu.

Polecamy galerię z naloty policji na akademik UMK

Narkotyki w toruńskim akademiku

Studenci przez kilka tygodni handlowali narkotykami, które czuć było już od progu pokoju, jednak nikt z obsługi akademika nic niepokojącego nie zauważył ani nie wyczuł.

Piwnica Toruńskich Partaczy. Fascynujący pokaz rzemiosł historycznych [ZDJĘCIA]

- Na mieszkańców pokoju, w którym znaleziono narkotyki nie było żadnych skarg do administratorów, nie było więc powodów, żeby pokój skontrolować - tłumaczy to Ewa Walusiak-Bednarek z biura prasowego toruńskiego uniwersytetu. Nie kontrolowano też stanu technicznego pokoi. Dokonuje się go, gdy student zdaje klucze od pokoju, najczęściej na finiszu roku akademickiego. Zatrzymani studenci mieszkali w akademiku od trzech tygodni.

Władze uczelni otwarcie przyznają, że nie kontrolują pokoi studentów, rutynowa inspekcja odbywa się jedynie gdy student wyprowadza się z akademika. Portierka czy kierownik może wejść pod nieobecność studenta wyłącznie w przypadku poważnej awarii np. zalania. Czy po zatrzymaniu akademikowych dilerów władze zaostrzą zasady? Studenci mogą spać spokojnie. Nie będzie niezapowiedzianych kontroli pokoi.

- Prawo studentów do prywatnej przestrzeni jest poza dyskusją i stanowi prostą konsekwencję zapisów konstytucyjnych - stwierdza Ewa Walusiak- Bednarek. - Dobrą praktyką wypracowaną po 1989 roku jest nieingerowanie w prywatności mieszkańców.

Według władz uniwersytetu porządku w akademikach pilnuje regulamin, oczywiście każdy student łamiący prawo musi liczyć się z konsekwencjami. Faktem jest, że zmiana zasad w akademikach i wprowadzenie kontroli wymaga zgody Samorządu Studenckiego oraz Rady Mieszkańców Akademików, z czym pewnie władze UMK miałyby spory kłopot.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
REY
W dniu 13.11.2016 o 21:30, Gość napisał:

możesz zawsze tokarzem zostac

 

żeby pracować jako tokarz trzeba coś umieć.

Tylko nielicznym udaje się brać kasę za promocję uniwerku ,po którym nie ma pracy, nie licząc zmywaku?

G
Gość
możesz zawsze tokarzem zostac
G
Gość
Elaniak dobrze napisał co z tego ze mam dyplom jak pracy nie mam.
Realia są takie ze pieniążki są potrzebne na życie a dyplom tego nie gwarantuje
G
Gość
do elaniaka
Ty pewnie z Bydgoszczy jestes, bo takie bzdury to tylko takie bydgoskie polglowki jak ty na forach wypisuja
e
elaniak
W dniu 13.11.2016 o 18:08, pedro napisał:

i szczęść mu boże. Zrozum jednak ze nie wszyscy mają tak niskie aspiracje jak twój brat

 

Z aspiracji oderwanych od realów wyżyć się nie da.

Niedawno podawano ilu bezrobotnych filozofów, historyków, politologów jest we Włocławku ,absolwentów po toruńskim uniwerku.

Ten humanistyczny uniwerek ,chwalący się rankingami funkcjonuje chyba jednie po to ,żeby tzw. kadra miała zatrudnienie?

Od dawna wiadomo ,że to największy w Polsce płn. producent bezrobotnych absolwentów.

Gdyby zamknięto go np.na 10 lat pewnie nikt nie upomniałby się w Toruniu, regionie ,Polsce o ten zbędny produkt?

p
pedro
W dniu 13.11.2016 o 18:40, Patryk napisał:

Ja studiuje fizykę i już żałuję. Tu nie chodzi o aspiracje. Ważna jest kasa przy takich dochodach bez problemu dostanie kredyt na mieszkanie itp. A ja skończę fizykę i gdzie będę pracował w toruniu? tu mam żonę dziecko 1.5roku. Mieszkamy u rodziców. Szczerze gratuluję temu tokarzowi. Pozdrawiam Patryk

to po co sudiujesz? ktoś ci każe? Zostań np stolarzem (bardzo intratna obecnie fucha), zarobisz kasę = pozbędziesz się problemów :)
P
Patryk
Ja studiuje fizykę i już żałuję. Tu nie chodzi o aspiracje. Ważna jest kasa przy takich dochodach bez problemu dostanie kredyt na mieszkanie itp.
A ja skończę fizykę i gdzie będę pracował w toruniu? tu mam żonę dziecko 1.5roku. Mieszkamy u rodziców.
Szczerze gratuluję temu tokarzowi.
Pozdrawiam
Patryk
p
pedro
W dniu 13.11.2016 o 16:10, Ewa napisał:

Dobrze Marcin piszesz. Studenci robią tylko zamieszanie itp ze niby zmiana miasta lepszy kierunek sztucznie napędzana propaganda społeczna. Mój brat na 38lat. Jest tokarzem i zarabia 4500zł do ręki jest po zawodowce i nie ukrywa tego.

i szczęść mu boże. Zrozum jednak ze nie wszyscy mają tak niskie aspiracje jak twój brat
E
Ewa
Dobrze Marcin piszesz. Studenci robią tylko zamieszanie itp ze niby zmiana miasta lepszy kierunek sztucznie napędzana propaganda społeczna.
Mój brat na 38lat. Jest tokarzem i zarabia 4500zł do ręki jest po zawodowce i nie ukrywa tego.
m
marcin
W dniu 13.11.2016 o 14:58, Gość napisał:

Niech młodzi w końcu się obudza ze liczy się fach w rękach po zawodowce niż jakiś papierek z uczelni i bezrobocie.

 

Po zawodówkach jest konkretny fach i praca a po takim UMK ,dalej bez wyuczonego zawodu, taki dalszy ogólniak?

Może podstawowa znajomość obcego języka, potrzebna na zmywak za granicą?

G
Gość
Niech młodzi w końcu się obudza ze liczy się fach w rękach po zawodowce niż jakiś papierek z uczelni i bezrobocie.
G
Gość

No i co noc nie zmieni?

c
call.

Same afery jak nie z tzw. kadrą ,czyli: plagiaty, konfidenci,zboczeńcy ,pijacy , czy pobicia studentów obcokrajowców, to teraz jeszcze polscy "biznesmeni" narkotykowi?

 

Ciekawe które miejsce będzie miał ten Tretynowy uniwerek ,pod względem w rankingu?

Czy na głównej  UMK stronie też się pochwali?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska