https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy podczas inowrocławskiego festynu promowano kandydatów PO na europosłów?

(FI)
Jacek Rostowski i Elżbieta Piniewska, kandydaci PO na europosłów, dzielili na festynie unijnym w Inowrocławiu wielki tort. Był on jedną z atrakcji zapowiadanych przez miasto.
Jacek Rostowski i Elżbieta Piniewska, kandydaci PO na europosłów, dzielili na festynie unijnym w Inowrocławiu wielki tort. Był on jedną z atrakcji zapowiadanych przez miasto. Dominik Fijałkowski
- Impreza finansowana z pieniędzy podatników posłużyła do promocji kandydatów na europosłów - zauważa Marcin Wroński, lider Ruchu "Nasz Inowrocław".

Chodzi o unijny festyn, który odbył się w minioną niedzielę w Solankach i przedstawicieli PO - Elżbietę Piniewską i Jacka Rostowskiego.

Czytaj: Inowrocławska sala sesyjna, to nie miejsce na eurokampanię z obrazem patronki miasta w tle

Stanowisko "Ruchu"

Wroński przesłał do "Pomorskiej" stosowne stanowisko w tej sprawie.

"Okazało się, że impreza finansowana z pieniędzy podatników posłużyła (...) do promocji (...) Jacka Rostowskiego i Elżbiety Piniewskiej. Oprócz publicznych wystąpień na scenie, kandydaci kroili i rozdawali mieszkańcom tort. Jesteśmy ciekawi, dlaczego przez władze miasta faworyzowani są kandydaci tylko jednej partii, z której posłem jest syn prezydenta, a żona wiceprezydenta radną. Wzywamy również, ww. kandydatów do publicznego pokazania aktualnych książeczek Sanepidu, ponieważ kroili i rozdawali tort, a więc mieli kontakt bezpośredni w żywnością. W Unii Europejskiej bardzo rygorystyczne są przepisy odnośnie kontaktów ze środkami spożywczymi, a kandydaci nie mieli również rękawiczek ochronnych podczas wykonywanie tych czynności. (...) jeżeli ubiegają się o stanowiska w Parlamencie Europejskim, to powinni przestrzegać przepisów sanitarnych w zbiorowym żywieniu obowiązujących na terenie Unii" - napisał Wroński.

Zdaniem ratusza

Swoje stanowisko w sprawie przedstawia inowrocławski ratusz.

"W czasie festynu unijnego mogliśmy obejrzeć nie tylko wspomnianych (...) dwóch kandydatów do PE. Byli i inni, i to z różnych komitetów wyborczych. Jedni rozdawali swoje ulotki, inni prowadzili rozmowy z mieszkańcami, a jeszcze inny częstował tortem, za który sam zapłacił. Festyn jest formą wspólnej zabawy, do której zaproszenie otrzymali wszyscy.
Nieprawdą jest, że kandydaci "występowali na scenie". Ze sceny muszli koncertowej otwierała festyn z osób kandydujących jedynie radna sejmiku wojewódzkiego Elżbieta Piniewska razem z prezydentem Inowrocławia, który nie kandyduje do PE. Zrozumiałe jest, że w okresie wyborczym również kandydaci chcą i będą chcieli wykorzystywać imprezy masowe dla jak najlepszego zaprezentowania się. Ocenę wyborczej formy prezentacji pozostawiamy wyborcom" - czytamy w oświadczeniu urzędu miasta.

Służbowym autem?

Wroński przypomniał też sprawę wykorzystywania służbowego samochodu prezydenta Inowrocławia do celów kampanii wyborczej kandydata PO. Kwestię szerzej poruszył na ostatniej sesji radny Jacek Olech, który pytał czy prezydent uruchomił usługi przewozowe służbowym autem oraz czy komitetowi wyborczemu wystawiono rachunek za wykorzystanie pojazdu służbowego prezydenta Inowrocławia.

"Nieprawdziwe jest, i wręcz śmieszne sugerowanie wykorzystywania samochodu służbowego dla celów kampanii wyborczej" - odpowiada ratusz liderowi "Nowego Inowrocławia".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cleo

mniej polityki! w mediach również!

r
robert

ja mieszkaniec Inowrocławia tam byłem z rodziną, świetnie się bawiliśmy, dużo fajnych atrakcji, muzyka, kramy itp. Nikt z nas nie zauważył by Po coś tam robiło i gdyby nie medialne o tym doniesienia bym o tym nie wiedział więc chyba nie było tam wielkiej promocji kandydatów tej partii, a reklamę i promocję  to dopiero media teraz zrobiły:)

G
Gość

jeszcze jedno Mam nadzieję że jesienią Wroński zrobi niespodziankę w Inowrocławiu i obali Rysia 

G
Gość

Wroński to ma w pompie tory. Dobrze ze demaskuje takie nadużycia 

K
KUJ.

Dla pieniącego się tu Marcina Wrońskiego zabrakło tortu? Na vip-ka musi marcin sobie zasłuzyć pracą - nie pieniactwem. Może jesienią,...

e
emka

Taka mała prośba do przedstawicieli ratusza o uściślenie informacji w urzedowym oświadczeniu - kto finansował ów tort krojony przez przedstawicieli PO - Urząd Miasta (czyli podatnik) czy PO?

K
Kól Żenady Vincentu

Vincentu Rostowsku nic nie pomoże. Fałsz u niego bije na każdym kroku, mieszkańców traktuje jak bezmyślne mięso wyborcze.

Vincentu Rostowsku - Miszczu z Bydgoszczu!

Wracaj już lepiej do Londyna!

F
Fotoloto.

Fatalne zdjęcie. Do albumu: Mistrzowie drugiego planu. W kategorii. "Nos bez twarzy"

G
Gość
W dniu 08.05.2014 o 10:03, Gość napisał:

Polityka to nie zabawa. To całkiem intratne zajęcie.To słowa "literackiego noblisty". Czy p. mgr wie kogo? Pytanie przedwyborcze.

Nie pytaj się o takie proste sprawy. Pytanie do p.mgr kandydatki, koleżanki p.Rostowsku i p. pływającej: Co z Kioto?

G
Gość

Ten, kto jadł tort wyborczy z bakteriami:"dranicus mojewzientus" powinien wystąpić o odszkodowanie, zadośćuczynienie i rekompensatę

G
Gość

Marcin Wroński na rację, dlaczego inni kandydaci nie kroili torta jak byli? A z Sanepidem mistrzostwo. Niech pokazują aktualne badania Sanepidu jak chcieli mieć kontakt z żywnością haha

G
Gość

Polityka to nie zabawa. To całkiem intratne zajęcie.

To słowa "literackiego noblisty". Czy p. mgr wie kogo? Pytanie przedwyborcze.

G
Gość

Nauczycielom w polityce mówimy nasze stanowcze NIE.

Do politykowania politycy. Nauczyciele do szkół.

m
marian

Nie no z ludzi debili robią.

 

"ble ble na scene wyszła radna sejmiku Elżbieta P.  oraz prezydent inowrocławia który nie startuje w wyborach" - to dodajcie że ów radna sejmiku startuje: 6. PINIEWSKA Elżbieta Genowefa - nauczyciel języka polskiego, Inowrocław, PO

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska