Chłopiec zmarł w niedzielę. W nocy spał z ojcem. Rano ojciec zorientował się, że dziecko nie oddycha i zadzwonił po pogotowie.
Na miejsce przyjechała również policja i prokuratura.
- To zwyczajna rodzina, normalna... Dlaczego więc 6-miesięczne dziecko zmarło?
Prokuratura wszczęła postępowanie. Z przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że chłopiec mógł umrzeć z powodu choroby płuc. Jest to jednak tylko przypuszczenie. Biegli nie wykluczają też innej choroby, dlatego zlecono wykonanie kolejnych testów. Na wyniki trzeba będzie poczekać przynajmniej miesiąc. Aleksandrowska prokuratura podjęła decyzję o ukierunkowaniu śledztwa pod kątem choroby i prawidłowości leczenia.
Ojciec, który rozmawiał z nami w niedzielę, mówił, że dziecko chorowało, ale objęte było opieką lekarską.
Czytaj e-wydanie »