Dariusz Karnowski zadał pytanie, czy można w jakiś sposób wejść w porozumienie z marketami i pozyskiwać od nich żywność z krótkim terminem przydatności do spożycia i przekazywać ją potrzebującym. - Może na początek z jedną siecią spróbować - dodał radny. - Wiele słyszymy o tym, że żywność się marnuje, a jest przecież tyle sposobów, aby temu zapobiec.
Dyrektorka OPS przypomniała, że gmina Tuchola współpracuje z Bankiem Żywności w Chojnicach. - Współpraca z Bankiem układa się bardzo dobrze - stwierdziła. - Nie wiem, czy możemy robić coś jeszcze, nie chcę wchodzić w kompetencje tej placówki. One są specjalnie do tego powołane.
Jak mówi Pająk-Barzyk, Bank Żywności przedstawia propozycję ośrodkowi, co ma do rozdysponowania i OPS z tego korzysta bądź nie. - To fakt, że my na własny koszt przewozimy te produkty z Chojnic. Na przykład Tesco z Bydgoszczy przed świętami miało do dyspozycji owoce, trzeba było reagować bardzo szybko i później jeszcze rozdzielić między ludzi, bo przecież to nie może leżeć - podkreśla dyrektorka. - W maju będziemy mieli do rozdania poprzez BŻ przetwory mleczne. To są bardzo wartościowe produkty i nie będzie problemu z ich przekazaniem.
PLEBISCYT STRAZAK ROKU - GŁOSUJ I SPRAWDZAJ WYNIKI TUTAJ: STRAŻAK KUJAW I POMORZA | Głosuj na swoich faworytów!
Korzyści współpracy są wymierne, umowa z BŻ podpisana jest do 2022 r. Karnowski dodał, że był na spotkaniu z Bankiem i nie kwestionuje zasad współpracy, ale problemem jest transport. - Chodzi o to, że na miejscu market mógłby nawet przekazać kilka zgrzewek wody i nie ma kosztów dojazdu - zauważył radny.