Baner na meczu był z napisem "Nie pomagasz, wiecznie szczekasz. Od nas trzymaj się z Dale(c)ka".
Starosta Szczepański o banerze i hejcie
Starosta na FB obok zdjęcia banera zamieścił wpis „MKS Chojniczanka : Stal Rzeszów 3:1. Piękny mecz w wykonaniu Chojny. Brawo.
W ostatnim meczu 2021 roku, kibice zabrali głos w ważnej dla nich sprawie...”
Proszony o komentarz, stwierdził, że kibice nie pierwszy raz zabierają głos - wcześniej "dostawało się i premierowi Tuskowi i Angeli Merkel". Co do hejtu, uważa, że - bywa - iż krytykę jej adresaci odbierają jako hejt, a gdy dotyczy innych jest hejtem.
Radna Mirosława Dalecka - wyjaśnimy - systematycznie wytyka obecnemu zarządowi wiele trudnych spraw, jak na przykład ostatnie duże podwyżki dla starosty i radnych czy wcześniej zakup kosztownych mebli do gabinetu starosty czy drogiego samochodu (również dla starosty). Ocenia też często np. sytuację w szpitalu. Sama radna Mirosława Dalecka uważa, że baner to "zapłata" za to, że odważyła się w imieniu innych klubów i sportowców złożyć zapytania dot. umowy starosty z Chojniczanką na korzystanie z wizerunku herbu Powiatu na rękawku zawodników Chojniczanki za 10 tys. zł miesięcznie z budżetu powiatu chojnickiego, co łącznie budżet samorządu pochłonie 160 tys. zł.
- Ciekawe do jakich podłości niektórzy się jeszcze posuną, aby radną Dalecką poniżyć i obrazić oraz zniechęcić do działań i zadawania w imieniu mieszkańców niewygodnych pytań i aby nie odważyła się patrzeć władzy na ręce? - pisała Mirosława Dalecka na swoim profilu na FB. - To dopiero "dżentelmeni", którzy w taki sposób atakują kobietę na miejskim stadionie sportowym. "Dżentelmeni", którzy tchórzliwie schowali się za obraźliwym banerem i go jeszcze promują. Mam pytanie, gdzie Wasz honor, Panowie? Brak honoru i klasy! Czy Chojniczanka dostanie karę za pozwolenie na hejt na miejskim stadionie przeciwko osobie publicznej - radnej powiatu?
Dalecka: - Niezwykłe dobro z tego hejtu wyszło
Przypomnijmy, w 2020 r. wicestarosta Mariusz Paluch odczytał Ewangelię św. Mateusza i miał dla niej ...trzepaczkę. Znaczenie? Zarzut dotyczył bicia politycznej piany. Były też sprawy w sądzie jak z burmistrzem Arseniuszem Finsterem. Sporo tego.
Radna podkreśla, że patrzy władzy na ręce i właśnie za to notorycznie jest zastraszana, czemu się nie poddaje. Mówi, że spotyka ją lincz publiczny, by się zamknęła i nie poruszała żadnych tematów.
- Ale są ze mną wspaniali mieszkańcy powiatu, którzy teraz mnie wspierają, dodają mi sił, za co bardzo im serdecznie dziękuje. - Niezwykłe dobro z tego hejtu wyszło - twierdzi. - A oni - zamiast merytorycznie ze mną rozmawiać - kryją się za banerem, ale to w bardzo tchórzliwy sposób. Mężczyźni, którzy w tak publiczny sposób atakują, czy włodarzy czy inni, nie mają honoru i klasy.
Radna podkreśla, że odbiera liczne głosy. Takie jak ten: - "Podziwiam Panią za siłę, którą pani znajduje... Życzę siły i determinacji i dobrego zdrowia, bo psychicznie osłabia taki hejt. Trzymam kciuki i całym sercem jestem z Panią, mam nadzieję, że te hejty ustaną...
