Czy "toruński" obraz zniknie na dziesiątki lat?

Licytacja „Martwej natury z bukietem liści” odbyła się 25 listopada. Z informacji opublikowanej na stronach domu aukcyjnego Oger-Blanchet wynika, że nie znalazł na razie nabywcy. Wartość dzieła z 1907 lub 1908 roku oszacowana została na 35-40 tys. euro.  Jak to możliwe, że obraz  z muzeum i trafił na zagraniczną aukcję?  Niestety, możliwe.

- Obraz Ślewińskiego rzeczywiście był u nas wystawiany – przyznaje dyrektor Muzeum Okręgowego Marek Rubnikowicz. - Nie był jednak nigdy własnością muzeum, ale jedynie  depozytem, który otrzymaliśmy na dwa lata – od 1999 do 2001 roku. Obraz był wówczas własnością prywatną, wiemy tylko, że wcześniej był w Gdańsku.

Według naszych ustaleń, właścicielem obrazu był zmarły w 2017 roku znany podróżnik . Dalsze losy obrazu są niejasne -  nie wiadomo jak trafił za granicę i czy właściciele uzyskali zgodę na jego wywóz.

Umieszczanie obrazów w cieszących się renomą muzeach publicznych jest często praktykowanym zabiegiem, który podnosi wiarygodność w oczach nabywców przed sprzedażą. Toruńskie Muzeum Okręgowe ma w swoich zbiorach dwa inne obrazy młodopolskiego mistrza – “Pejzaż morski ze skałami” i “Morze w Bretanii.

Władysław Ślewiński jest jednym z najciekawszych malarzy polskich swojego czasu, wypracował charakterystyczny styl. Tworzył głównie we Francji, należał do kręgu malarzy związanych z Paulem Gauguinem.