Po prostu, nic się nie może stać bez jego zgody. Na co więc narzekamy? Co się nam nie podoba?
W Nowym Mieście Lubawskim zgrzytów kolorystyczny raczej nie ma, chociaż - wychodząc z Bramy Lubawskiej - po lewej stronie rzuca nam się w oczy przeraźliwie zielona elewacja budynku narożnego (ulica 3 Maja).
Jeśli chodzi o tzw. strefę ochronną magistrat nie ma podstaw prawnych do wydawania pozwolenia, nawet opinii na temat kolorystyki elewacji. Tutaj działa wyłącznie konserwator zabytków. - Każdy remont kamienicy wpisanej do rejestru zabytkowych obiektów musi mieć zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków z Olsztyna. Występuje do niego albo inwestor, albo dzieje się to za pośrednictwem starostwa. Jeżeli natomiast w strefie ochronnej powstaje nowy budynek, kolorystyką także musi się wpisać w pejzaż miasta, także z pozwoleniem konserwatora zabytków - tłumaczy Katarzyna Kaniewska, sekretarz miasta.
Nowomiejska praktyka jest podobna to tej, jaką zauważamy w Brodnicy. Posłużmy się jednym z ostatnich przykładów - właścicielem dawnego "Katolika" przy ul. Przykop, budynku z 1911 roku jest Edward Szablewski. Dzięki niemu obiekt nie popadł w ruinę. Za to go trzeba cenić. Na obecny remont zgodę musiał wydać również konserwator zabytków z Torunia.
- Nie dziwi pana trochę kolor, zaproponowany na elewację?
- Cóż, sam mówię, tak jak większość ludzi przechodzących obok, że to kolor damskich majtek. Nie wiem jak kiedyś, w okresie międzywojennym, ten budynek wyglądał. Tak zarządził konserwator i tak to muszę zrobić - mówi właściciel.
Zatem swobody w dobieraniu kolorów nie ma. Natomiast inaczej przedstawia się sprawa budowy, w nowych dzielnicach miasta. Powstają domki jednorodzinne i każdy właściciel, występując do starostwa, może zaproponować własny pomysł kolorystyczny. Czerwony w norweskiej wersji, fioletowy, czarny...
- Starostwo powiatowe ma miesiąc czasu na odpowiedź, a więc wyrażenie zgody - tłumaczy Jędrzej Tomella, wiceburmistrz Brodnicy. - Jeżeli po miesiącu zainteresowany nie uzyska odpowiedzi, może malować tak jak napisał prosząc o zgodę.