Minął już rok od od tragicznej śmierci szybownika z Aeroklubu Bydgoskiego w Bezmiechowej pod Leskiem. 9 października 2010 roku, podczas ostatniego lotu kończącego kilkudniowe zgrupowanie, rozbił się szybowiec, którym leciał Michał Kurzeja i pilot-instruktor Krzysztof J. Manewr lądowania w górnej części lotniska wykonywał pilot-instruktor Krzysztof J. Ich szybowiec wylądował ze zbyt dużą prędkością i uderzył w ścianę hangaru. Na miejscu zginął siedzący z przodu Michał Kurzeja, a instruktorowi Krzysztofowi J. nic się nie stało.
Przeczytaj także:To miał być ostatni lot przed powrotem Michała do domu. Po kraksie koledzy reanimowali go dwie godziny. Zmarł
Prokuratura Rejonowa w Lesku wszczęła postępowanie przeciwko instruktorowi i podejrzewa go o spowodowanie wypadku powietrznego.
Tragicznym zdarzeniem zajęli się również specjaliści z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Z ich raportu wynika, że okolicznościami sprzyjającymi wypadkowi były: małe doświadczenie pilota-instruktora w wykonywaniu tzw. lotu hangarowego na górnym lądowisku, kierunek padania promieni słonecznych (utrudniał ocenę odległości i wysokości) oraz podjęcie przez pilota-instruktora decyzji lądowania na górnej części lotniska Bezmiechowa bez uzgodnienia z instruktorem Ośrodka.
Zdaniem komisji przyczyną wypadku był: "błąd w technice pilotowania, polegający na wykonaniu podejścia do lądowania ze zbyt dużą prędkością, co spowodowało lądowanie z przelotem i zderzenie z przeszkodami".
Komisja Badania Wypadków Lotniczych zastrzega, że jej ustalenia nie mogą być traktowane jako wskazanie winnych i odpowiedzialnych za wypadek. Dlatego prokuratura w Lesku powołała biegłego do spraw lotnictwa, który przygotuje własną opinię.
- Otrzymamy ją na przełomie grudnia i stycznia - informuje Monika Kaszubowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Lesku.
W pierwszą rocznicę śmierci bydgoskiego pilota-szybownika Aeroklub Bydgoski zorganizował zawody na celność lądowania - memoriał jego imienia.
Krzysztof J. nadal - zgodnie z prawem - pracuje w aeroklubie.
Czytaj e-wydanie »