Czytelniczka z Chełmna podkreśla, że zaprosiła pod swój dach Ukrainkę, która także ma dzieci. Wspólnie, zwłaszcza w wakacje, chętnie spędzałyby dni nad Jeziorem Starogrodzkim. Ale wizja pieszej wyprawa z gromadką małych dzieci sprawia, że rezygnują z tej formy wypoczynku.
- To jest bardzo przykre i krzywdzące, że nie stwarza się możliwości dostania się nad jezioro matkom z dziećmi - dodaje kobieta. Są wakacje, trwa sezon, choćby w tym czasie ktoś powinien o nas pomyśleć. Na rozpisce busów widać jedynie, że kursuje coś w tym kierunku w weekendy, ale gdy nie jest pochmurnie. Nam chmury by nie przeszkadzały w spędzeniu czasu na plaży. Gdzie te nasze dzieci mają w tym mieście chodzić, by spędzić jakoś te wakacje? Chętnie zapłacimy nawet za bilety, byle było czym dojechać nad wodę.
Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Chełmna
- Bus kursuje nad jezioro w bezdeszczowe soboty i niedziele - co oznacza, że w dni pochmurne jeździ - informuje Klaudia Peplińska, specjalistka ds. promocji i komunikacji społecznej w Urzędzie Miasta Chełmna. - Wyjątkiem jest jedynie deszcz. Realizujemy te przejazdy w tym samym zakresie, co rok temu. Przejazdy są płatne - bilety ulgowe i normalne - jednak na mieście i tak spoczywa współfinansowanie tej linii transportu - tak samo jak całej sieci komunikacji miejskiej, mimo że jest odpłatna.
Jak dodaje rzeczniczka magistratu, na ten moment obecne tylko te weekendowe kursy są w możliwościach finansowych miasta.
